Nakładem Northern Illinois University Press ukazał się w Stanach Zjednoczonych przekład książki Marka Hłaski "Piękni dwudziestoletni". Autorem tłumaczenia jest Ross Ufberg.
Tom „Beatiful Twentysomething” reklamowany jest w USA jako literacka autobiografia Hłaski; fascynujący portret pisarza, wywodzącego się z pokolenia młodych ludzi, niepogodzonych z rzeczywistością Polski lat pięćdziesiątych. Autor „Pięknych dwudziestoletnich” podawany jest za przykład pisarza, który nie poddał się obowiązującej formule socrealizmu.
„Hłasko był oczywistym wyborem. Natrafiłem na +Pięknych dwudziestoletnich+ w księgarni w Lublinie i nie mogłem od tego oderwać wzroku. Już pierwsza strona wciąga i chwyta za gardło” – wyjaśnia PAP Ufberg.
Tom „Beatiful Twentysomething” reklamowany jest w USA jako literacka autobiografia Hłaski; fascynujący portret pisarza, wywodzącego się z pokolenia młodych ludzi, niepogodzonych z rzeczywistością Polski lat pięćdziesiątych.
„Warto przybliżyć czytelnikom pełnokrwistą ikonę kultury, pisarza, który walczył w brudnych bitwach zimnej wojny. Marek Hłasko przegrał tę batalię, umarł z przedawkowania zanim skończył 40 lat, pozostawił jednak niesamowity dorobek i literatura na tym wygrała” – dodaje tłumacz.
Ross Ufberg uczył się języka polskiego na nowojorskim Uniwersytecie Columbia. Obecnie kontynuuje tam naukę na studiach doktoranckich. Przetłumaczył z polskiego około 60 wierszy mieszkającej w Nowym Jorku poetki Anny Frajlich, wykładowczyni Uniwersytetu Columbia. Chciałby przełożyć kolejne książki Hłaski - albo „Palcie ryż każdego dnia”, albo “Nawrócony w Jaffie”. Zajmuje się także tłumaczeniem z rosyjskiego i w lutym ukaże jego przekład książki Vladimira Lorchenkova pod angielskim tytułem „The Good Life Elsewhere”.
„Beatiful Twentysomething” opatrzył wstępem mieszkający w USA polski krytyk literacki, dziennikarz i tłumacz Jarosław Anders. Twierdzi, że przekład mu się spodobał.
Zdaniem Andersa polska literatura na rynku amerykańskim prezentowana jest wyrywkowo i są duże luki w wiedzy na jej temat. Jedna z takich luk obejmuje okres pokolenia Hłaski, które wychowywało się w dziecięcym wieku w czasie wojny, a w młody, dorosły wiek wchodziło w najgorszym czasie stalinizmu. Przeżywało też okres nadziei związanej z październikiem 56 roku i doznało rozczarowania.
„Było to najbardziej ze wszystkich powojennych tragiczne, stracone pokolenie. Jak podkreślał Hłasko, w literaturze nie zostawiło ono wielkich arcydzieł, ale było pierwszym, które z całym impetem zderzyło się z komunistyczną rzeczywistością i rzuciło jej wyzwanie. W wielu przypadkach na płaszczyźnie osobistej kończyło się tragedią, czego potwierdzeniem Hłasko, który prawdopodobnie popełnił samobójstwo, choć nie jest to do końca wyjaśnione” – przypomina Anders.
Marek Hłasko urodził się w 1934 roku w Warszawie, zadebiutował nowelą "Baza Sokołowska". Jest autorem opowiadań "Cmentarze. Następni do raju", "Wszyscy byli odwróceni. Brudne czyny", wspomnień "Piękni dwudziestoletni" oraz powieści "Sowa, córka piekarza". W 1958 roku wyjechał do Berlina Zachodniego, a później do Izraela i nie wrócił już do Polski. Zmarł w Wiesbaden w 1969 roku.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ ula/