Liliana Hermetz, autorka debiutanckiej powieści "Alicyjka", została laureatką pierwszej edycji Nagrody Conrada, ufundowanej przez miasto Kraków za najlepszy literacki debiut.
Wręczenie statuetki oraz nagrody w wysokości 30 tys. złotych odbyło się w niedzielę wieczorem podczas Gali Nagrody w Centrum Kongresowym ICE Kraków na zakończenie Festiwalu Conrada.
Zwycięską książkę wybrali internauci, którzy od 13 października głosowali na pięć nominowanych przez kapitułę debiutów.
"Pięknie dziękuję tajemniczym internautom za tę nagrodę" – mówiła na scenie Liliana Hermetz. "Dziękuję za nominację i dziękuję Wydawnictwu Nisza, które uwierzyło zarówno w moją książkę, jak i we mnie. Dziękuję czytelnikom, miastu Kraków, moim przyjaciołom, którzy wspierali mnie na tej mojej dziwnej drodze, na którą weszłam, kiedy kilka lat temu zostawiłam dotychczasowe zajęcia i wywołałam ducha pisania. Gratuluję wszystkim nominowanym, jestem zaszczycona, że jestem w takim gronie" – powiedziała laureatka.
"Zwycięstwo pani powieści (...) pokazuje, że debiuty mogą nie tylko ściągnąć na siebie uwagę szerokiej publiczności i mediów w naszym kraju, ale powinny być rozpatrywane jako wysokiej klasy literatura na równi z największymi osiągnięciami polskiej prozy ostatnich lat" – powiedział do laureatki wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.
Autorka zwycięskiej powieści jest kulturoznawczynią i teatrolożką – co jest widoczne w jej książce, której sposób opowiadania nawiązuje do języka teatralnego oraz różnych gatunków i form literackich. Studiowała język, literaturę i cywilizację francuską na Uniwersytecie w Strasburgu. Ukończyła także studia MBA oraz studia podyplomowe "Projektowanie kultury". Pracowała jako animatorka kultury, dziennikarka, tłumaczka.
W swojej powieści "Alicyjka", której akcja rozgrywa się w realiach peerelowskiej wsi, autorka ukazuje trudne relacje między matką a córką. Kobiety zmagają się nie tylko z brakiem ciepła i bliskości, ale przede wszystkim z barierami wytwarzanymi przez wzajemne uprzedzenia, wyobrażenia i nierealne, często podszyte lękiem oczekiwania.
Oprócz laureatki pozostałymi nominowanymi byli: Michał Cichy za książkę "Zawsze jest dzisiaj", Robert Pucek - "Pająki pana Roberta", Michał R. Wiśniewski - "Jetlag" i Aleksandra Zielińska - "Przypadek Alicji". Wyboru nominowanych spośród blisko 50 zgłoszonych książek dokonała kapituła pod przewodnictwem Michała Pawła Markowskiego.
Patronem nagrody jest Joseph Conrad, jeden z najwybitniejszych pisarzy nowoczesnych, który rozpoczął swą międzynarodową karierę literacką po wyjeździe z Krakowa.
Fundatorem i organizatorem nagrody jest Miasto Kraków, partnerami: Instytut Książki, Fundacja Tygodnika Powszechnego oraz Krakowskie Biuro Festiwalowe.
Wyróżnienie ma być wsparciem nie tylko dla początkujących pisarzy, ale także dla wydawców, zachęcając ich do podejmowania ryzyka wydawniczego. Jednocześnie ustanowienie Nagrody Conrada pozwala Krakowowi realizować kluczowe cele zawarte w strategii Miasta Literatury UNESCO.
Nagroda Conrada jest kolejnym wyróżnieniem literackim wręczanym w Krakowie, m.in. obok przyznawanej poetom Nagrody im. Wisławy Szymborskiej, Nagrody Transatlantyk dla wybitnych popularyzatorów literatury polskiej w świecie czy Nagrody im. Jana Długosza za najwybitniejsze dzieła humanistyczne.(PAP)
hp/ ura/