01.09.2010. Warszawa (PAP) - Uroczysty symfoniczny koncert "Kadysz", poświęcony pamięci sześciu milionów zamordowanych Żydów oraz Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata, odbędzie się wieczorem w warszawskim Kościele Wszystkich Świętych w ramach festiwalu "Warszawa Singera".
Kadysz w tradycji żydowskiej to modlitwa odmawiana m.in. za zmarłych przez ich bliskich.
"Napisanie kadyszu było dla mnie wielkim wyzwaniem, ponieważ takie utwory nie powstają często, a w naszej polskiej kulturze chyba w ogóle" - mówił w środę Krzysztof Penderecki. Artysta wspominał swoją wieloletnią przyjaźń z nieżyjącym już polskim Żydem urodzonym we wschodniej Galicji.
"Zawsze namawiał mnie, abym napisał kadysz, ja jednak nie wiedziałem wówczas, czy potrafiłbym to zrobić. Śpiewał mi wtedy różne kadysze, które znał od swojego dziadka. I na tym, co usłyszałem od niego, oparłem się tworząc mój kadysz" - opowiadał Penderecki.
Utwór powstał z okazji obchodzonej rok temu rocznicy 65-lecia likwidacji getta łódzkiego i wówczas miał swoją prapremierę. W Warszawie utwór Pendereckiego wykonany zostanie po raz pierwszy.
"Czytałem rozmaite materiały, zafascynowały mnie poezje i teksty pisane w getcie w Łodzi przez kilkunastoletniego Abramka Cytryna. Użyłem ich w moim kadyszu" - mówił Penderecki. Narratorem w "Kadyszu" będzie Daniel Olbrychski. Wraz z Sinfonią Varsovią wystąpi Chór Męski Opery i Filharmonii Podlaskiej. Solistami będą sopranistka Izabela Matuła oraz tenor Alberto Mizrahi, uznawany za jednego z najznamienitszych kantorów.
Libretto do kompozycji "Kaddish" Bernsteina (z 1963 roku) - kolejnego utworu, który zostanie wykonany podczas koncertu - napisał w 2003 roku pochodzący z Białegostoku Samuel Pisar. Po wojnie, którą przeżył, jako jeden z najmłodszych ocalałych i jako jedyny z całej rodziny, stał się aktywnym obrońcą wolności i praw człowieka. Jest autorem wielu publikacji i książek, założycielem Yad Vashem we Francji, za swoją działalność nominowany był do Pokojowej Nagrody Nobla.
Jak opowiadał w środę dziennikarzom, o napisanie tekstu do symfonii poprosił go sam kompozytor. Pisar odmówił Bernsteinowi, argumentując, że nie byłby w stanie opowiadać przed publicznością o nieszczęściach, które spotkały jego naród, rodzinę, bliskich. Po 10 latach od śmierci Bernsteina Pisar zaczął jednak zmieniać zdanie, ostatecznie do pracy nad librettem zabrał się po zamachach w Nowym Jorku w 2001 roku.
"Miłość do tej pracy sprawiła, że zdołałem wydobyć z siebie to oratorium, które mogłoby stać się nawet częścią opery na temat Holokaustu, o której przed śmiercią wspominał Bernstein" - wspominał Pisar.
"Kaddish" wykonywać będą m.in. Warszawski Chór Chłopięcy, sopranistka Kelley Nassief (USA) oraz sam Samuel Pisar, który wystąpi w roli narratora.
Utwór "Kol Nidrei" napisany przez niemieckiego kompozytora i dyrygenta Maxa Brucha wykonywać będzie - oprócz Sinfonii Varsovii - polski wiolonczelista Rafał Kwiatkowski. Nazwa dzieła oznacza modlitwę żydowską unieważniającą zbyt pochopne obietnice składane Bogu.
Koncert organizowany jest we współpracy ze Stowarzyszeniem im. Ludwiga van Beethovena. (PAP)
agz/ abe/ jra/