Rozpoczęcie nadawania przez Polskie Radio w 1927 r., wybuch wojny, zmiana nazwy Katowic na Stalinogród, budowa Stadionu Śląskiego – to tylko niektóre wydarzenia przypomniane w wydanej właśnie książce Henryka Grzonki „Polskie Radio Katowice 1927-2012”.
Książka autorstwa pasjonata historii radiofonii, wieloletniego dziennikarza i obecnego prezesa katowickiej rozgłośni została wydana z okazji jubileuszu 85-lecia katowickiej rozgłośni. Rozpoczęła ona regularne nadawanie w Barbórkę – 4 grudnia 1927 r. Publikacja zawiera ok. 1000 fotografii i ma formę kalendarium, przypominającego kluczowe wydarzenia w regionie i w radiu, a także związanych z nim ludzi.
Jak podkreślił podczas czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach Henryk Grzonka, historia katowickiego radia odzwierciedla historię Śląska. „To radio działało w różnych okresach polskiej niepodległości, nieraz bardzo trudnych, jak w początkach polskości na gorącym polsko – niemieckim pograniczu, czy latach 50., kiedy Katowice zostały przemianowane na Stalinogród. Nie ma jednak pracownika, który źle by wspominał ówczesnego szefa radia Mieczysława Koftę, ojca Jonasza Kofty. Zawsze w tym radiu pracowało wielu mądrych i dobrych radiowców” – powiedział.
Książka autorstwa pasjonata historii radiofonii, wieloletniego dziennikarza i obecnego prezesa katowickiej rozgłośni została wydana z okazji jubileuszu 85-lecia katowickiej rozgłośni. Rozpoczęła ona regularne nadawanie w Barbórkę – 4 grudnia 1927 r.
„Żyjemy w kulturze obrazkowej, chciałem więc stworzyć +oglądadło+ - nawet jeśli ktoś przeczyta tylko podpisy pod zdjęciami to i tak się czegoś dowie” – mówił Henryk Grzonka o książce, nad którą pracował blisko 2 lata.
Nie zabrało w niej też znanych postaci związanych z rozgłośnią, jak jego współtwórca i obecny patron Stanisław Ligoń, wieloletnia dziennikarka, a później wicemarszałek Senatu, twórczyni ogólnopolskiego Dyktanda Krystyna Bochenek, która zginęła w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem czy jedna z najwybitniejszych polskich reportażystek radiowych Anna Sekudewicz.
Jak mówiła podczas konferencji Anna Sekudewicz, reportaż radiowy to rzecz zupełnie inna niż ten publikowany w prasie czy emitowany w telewizji. „Siła głosu jest niezwykła, nigdzie nie ma takiej intymności. Ludzie mówią nam rzeczy, których nie mówią swoim najbliższym. Reportaż opiera się na emocjach i to jest jego siła, dlatego przetrwa” – powiedziała.
Od 1991 r. Polskie Radio Katowice prowadzi też działalność wydawniczą. Wiele spośród ponad 100 wydanych dotąd płyt okazało się wielkim sukcesem, jak potrójnie platynowa płyta akordeonisty Marcina Wyrostka. W Studio Polskiego Radia koncertowali i nagrywali swoje płyty m.in. Maria Koterbska, Irena Santor, Janusz Gniatkowski, Anna German, Irena Jarocka, Anna Jantar, Halina Frąckowiak, Eleni, Zdzisława Sośnicka, Krzysztof Krawczyk, Andrzej Zaucha, czy Zbigniew Wodecki.
Z okazji jubileuszu oprócz książki Radio Katowice wydało też dwie płyty. „Ideale” ze słynnymi włoskimi pieśniami i ariami operowymi, nagrana przez Orkiestrę Symfoniczną Katowickiego Holdingu Węglowego z solistą Opery Wiedeńskiej Vincentem Schirrmacherem zyskała już status złotej.
Na drugiej jubileuszowej płycie pt. „Feeling Good” światowe przeboje i standardy śpiewają Zbigniew Wodecki i Ewa Uryga z Big Silesian Band pod dyrekcją Joachima Krzyka.
Na trwające już od października obchody jubileuszu złożą się jeszcze: sobotnia premiera widowiska „Wesele na Górnym Śląsku” Stanisława Ligonia, koncert w Filharmonii Śląskiej i wystawa w Muzeum Śląskim. (PAP)
lun/ ls/