Muzeum Historii Żydów Polskich zaprasza wolontariuszy do udziału w akcji społeczno-edukacyjnej „Żonkile”, która 19 kwietnia upamiętni 71. rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim. Tego dnia chętni rozdawać będą przechodniom papierowe kwiaty, które można przypinać do ubrań.
Akcja społeczno-edukacyjna „Żonkile” ma na celu propagowanie wiedzy na temat Powstania w Getcie Warszawskim. Żonkil stał się symbolem pamięci wydarzeń z wiosny 1943 roku dzięki Markowi Edelmanowi, który co roku składał bukiet żółtych kwiatów pod Pomnikiem Bohaterów Getta w rocznicę wybuchu powstania. W ubiegłym roku dzięki licznym wolontariuszom papierowe żonkile nosiło na ubraniach kilkadziesiąt tysięcy osób. Projekt nagłośniły polskie i zagraniczne media.
Obchody 71. rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim odbędą się w szczególnym czasie: dla chrześcijan to okres przygotowań do Wielkiej Nocy, zaś wyznawcy judaizmu obchodzą Pesach - na pamiątkę wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej.
W Muzeum Historii Żydów Polskich trwa rekrutacja wolontariuszy. Wybrane osoby nie tylko będą rozdawać przechodniom kwiaty, ale też wezmą udział w warsztatach, wykładach na temat historii Żydów polskich i wojennej historii Warszawy, a także w spotkaniu z Hanną Krall. Zaangażowanie w projekt będzie okazją do poznawania historii stolicy oraz warszawskich instytucji kultury.
W tegoroczną akcję zaangażowało się wiele instytucji: Dom Spotkań z Historią, Muzeum Powstania Warszawskiego, Żydowski Instytut Historyczny i Muzeum Historii Polski. Projekt wsparły także: Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce, Fundacja Shalom, JCC Warszawa, Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, Centrum Komunikacji Społecznej Urzędu m.st. Warszawy oraz portal historyczny dzieje.pl.
W 2014 roku będziemy obchodzić 71. rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim. Powstanie rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 roku. Było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej Europie, aktem o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia.
W nierównej, trwającej prawie miesiąc, walce słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW) stawili opór żołnierzom z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa oraz formacji pomocniczych. W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu. 8 maja w schronie przy ul. Miłej 18 samobójstwo popełnił przywódca powstania Mordechaj Anielewicz wraz z grupą kilkudziesięciu żołnierzy ŻOB. Nielicznym bojowcom udało się kanałami wydostać z płonącego getta. Jednym z nich był ostatni dowódca ŻOB, Marek Edelman, zmarły w 2009 roku. (PAP)
aszw/ abe/