Pamiątki, dokumenty, fotografie z lat 1980-89 w aranżacjach, nawiązujących do realiów tamtych czasów, można od niedzieli zobaczyć w Stalowej Woli na wystawie "A jutro jest nieznane… Podziemna Solidarność Stalowej Woli 1982-1989".
Tytuł ekspozycji to cytat z pieśni - hymnu Solidarności z 1980 roku: "Solidarni, nasz jest ten dzień, a jutro jest nieznane lecz czyńmy tak, jak gdyby nasz był wiek, pod wolny kraj spokojnie kładź fundament".
"Historia stalowowolskiej Solidarności to jedno z kluczowych wydarzeń, nie tylko w dziejach miasta. Tu bowiem rozgrywały się wydarzenia mające wpływ na przemiany ustrojowe 1989 roku w Polsce. Wystawa przypomina tamte czasy i ludzi. Niebagatelny udział Stalowej Woli w ruchu Solidarności, który nie uciekając się do przemocy, przyniósł wolność Polsce i połowie Europy, oddzielonej +żelazną kurtyną+ od wolnego świata" – powiedziała PAP współautorka ekspozycji Anna Garbacz z Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli.
Na wystawie oprócz dokumentów, fotografii, prasy podziemnej, znaczków-cegiełek, znalazły się przedmioty osobiste, takie jak różaniec z chleba na nitce z koca więziennego, wykonany przez aresztowaną działaczkę stalowowolskiego podziemia, krzyżyki, koszula więzienna z wyhaftowanym napisem "Solidarność", i inne pamiątki wykonane własnoręcznie przez internowanych w ośrodkach odosobnienia.
Jednym z ciekawszych eksponatów jest więzienny, metalowy talerz ozdobiony okolicznościową inskrypcją, podarowany przez kolegów z celi internowanemu, który w więzieniu w rzeszowskim Załężu brał ślub.
W przygotowanie wystawy zaangażowali się młodzi i starsi mieszkańcy Stalowej Woli, dawni opozycjoniści, którzy gromadzili pamiątki z tamtych wydarzeń, fotografie. W związku z wydarzeniem zorganizowano też konkursy dla uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, które młodemu pokoleniu przybliżyły temat.
"Historia stalowowolskiej Solidarności to jedno z kluczowych wydarzeń, nie tylko w dziejach miasta. Tu bowiem rozgrywały się wydarzenia mające wpływ na przemiany ustrojowe 1989 roku w Polsce. Wystawa przypomina tamte czasy i ludzi. Niebagatelny udział Stalowej Woli w ruchu Solidarności, który nie uciekając się do przemocy, przyniósł wolność Polsce i połowie Europy, oddzielonej +żelazną kurtyną+ od wolnego świata" – mówi PAP współautorka ekspozycji Anna Garbacz.
Kuratorka i współautorka ekspozycji Ewa Kuberna powiedziała, że głównym celem jest pokazanie w wielu wymiarach działalności podziemnej Solidarności, która doprowadziła do wielkiego stalowowolskiego strajku w roku 1988.
"Trwał on 11 dni, zgromadził kilkutysięczną liczbę pracowników zakładu zbrojeniowego, poddanego szczególnym rygorom, i o wiele więcej wspierających ich mieszkańców miasta. Strajk w Hucie Stalowa Wola przeważył szalę protestów podejmowanych w kraju, zakończył się triumfalnym przemarszem przez miasto i przyczynił się do rozmów Okrągłego Stołu" – przypomniała Kuberna.
Sale wystawowe w dawnym Domu Katechetycznym - w którym znajduje się także Muzeum Jana Pawła II - zostały zaaranżowane na ówczesne, ważne dla tamtych wydarzeń, miejsca Stalowej Woli - Jest tu m.in. hala narzędziowni w HSW, mieszkanie opozycjonistów, cela więzienna, Duszpasterski Ośrodek Kultury Chrześcijańskiej. Dodatkowy klimat tworzy ilustracja dźwiękowa.
Elementem ekspozycji są też odtwarzane na ekranie dotykowym krótkie zapisy filmowe, w których uczestnicy podziemnej działalności przypominają najbardziej interesujące wydarzenia, czasami bardzo osobiste.
Uzupełnieniem wystawy są projekcje filmów dokumentalnych o lokalnej opozycji. "A stalowowolska opozycja to zbyt mało dotąd znana, a niezwykle ciekawa i ważna karta z najnowszych dziejów Polski" – oceniła Garbacz.
Wystawa będzie stałą ekspozycją Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli.
Projekt otrzymał dofinansowanie z Muzeum Historii Polski w ramach programu "Patriotyzm Jutra" oraz ze środków miasta Stalowa Wola i powiatu stalowowolskiego. Otwarcie wystawy honorowym patronatem objął prezydent Rzeczypospolitej Polski Andrzej Duda.
Dwa dni po otwarciu wystawy 13 grudnia, jak co roku w Stalowej Woli, od bramy Huty do kościoła Matki Bożej Królowej Polski przejdzie Marsz Milczenia. W tym roku poprzedzi go plenerowa rekonstrukcja historyczna, poświęcona wydarzeniom stanu wojennego. Po mszy św. przewidziano spotkanie, na którym będą wspólnie śpiewane pieśni solidarnościowe.
Agnieszka Pipała (PAP)
api/pat/