Zorika Zarzycka, Edward Zajicek, Andrzej Szenajch, Andrzej Kołodyński, Stanisław Lenartowicz, Wojciech Marczewski oraz Józef Hen (Nagroda Specjalna) to laureaci dziesiątej edycji Nagród Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Ich wręczenie odbyło się w piątek w Warszawie.
Nagrody SFP przyznawane są osobom, których praca przyczyniła się w wyjątkowy sposób do rozwoju polskiej kinematografii. Od początku intencją pomysłodawców było, aby statuetki trafiały w ręce nie tylko reżyserów i operatorów, ale także tych, którzy pozostając nieco w cieniu, mają ogromny wpływ na ostateczny kształt dzieła filmowego - dźwiękowców, montażystów czy scenografów.
W tym roku wśród nagrodzonych znalazła się Zorika Zarzycka, II reżyser,"prawa ręka większości polskich reżyserów filmowych, od Lesiewicza po Zaorskiego, od Wajdy po Machulskiego" - czytamy w uzasadnieniu. Zarzycka przez pół wieku pracowała przy ponad 70 filmach, serialach i widowiskach TV. Początkowo chciała być aktorką, ukończyła krakowską PWST, ale Aleksander Ford zachęcił ją do zmiany planów życiowych.
"Zorika Zarzycka to rzadki przypadek osoby bez reszty oddanej filmom kręconym z jej udziałem. Obrotna, operatywna, wszystkiego pilnująca osobiście. A przy tym bardzo wesoła" – mówił Janusz Zaorski.
Zarzycka współpracowała też z Jackiem Bromskim, Feliksem Falkiem, Kazimierzem Kutzem, Andrzejem Wajdą. "W mojej pracy najpiękniejsze było to, że reżyserzy obdarzyli mnie swoim zaufaniem. Wielu z nich, po pierwszym filmie, nad którym razem pracowaliśmy, chciało, abym towarzyszyła im przy kolejnych, co z przyjemnością czyniłam" – wspominała Zarzycka.
Nagrodzono też Edwarda Zajicka, kierownika produkcji, historyka kinematografii polskiej. Ten profesor nauk ekonomicznych i zarządzania, związany jest z kinem od 1945 roku. Kierował produkcją wielu filmów fabularnych i dokumentalnych. Pracował też jako szef produkcji Zespołów Filmowych "Syrena", "Iluzjon" i "Kadr".
"Do naukowego filmoznawstwa Edward Zajicek wchodził stopniowo w latach 70. jako absolutny unikat: jedyny w Polsce badacz-specjalista w dziedzinie historii gospodarczej kinematografii i organizacji produkcji filmowej" – pisze Marek Hendrykowski. Zagadnieniom tym Zajicek poświęcił m.in. prace naukowe "Film polski – ekonomika i organizacja produkcji" oraz "Polska produkcja filmowa – problemy rentowności".
W tym roku nagrodę SFP otrzymał też kostiumograf i aktor Andrzej Szenajch. Absolwent warszawskiej ASP w latach 1960-1985 występował w Teatrze Współczesnym w Warszawie.
"Kostiumografem zostałem dzięki Wajdzie. W jego +Pannach z Wilka+ miałem epizod aktorski, kiedy poczyniłem trafną uwagę o jednym z mundurów, reżyser poradził mi, abym zajął się profesjonalnie kostiumami wojskowymi i militariami w filmach" - wspominał laureat.
Z Wajdą pracował przy 17 filmach, m.in. "Panu Tadeuszu" i "Kronice wypadków miłosnych", "Katyniu”, współpracował też m.in. z Jerzym Hoffmanem, Tadeuszem Konwickim, Krzysztofem Zanussim. Trzy filmy w których Andrzej Szejnach był kostiumografem - "Lista Schindlera" Stevena Spielberga, "Pianista" Romana Polańskiego i "Katyń" - ubiegały się o Oscary.
Wśród laureatów tegorocznych nagród SFP jest też krytyk filmowy i historyk kina Andrzej Kołodyński, od 1994 roku redaktor naczelny "Kina", wcześniej wieloletni kierownik działu zagranicznego "Filmu". Autor, współautor, redaktor lub tłumacz wielu książek o kinie. Doktor filmoznawstwa wykładający obecnie na dwóch uczelniach. Andrzej Kołodyński jest autorem wielu książek o kinie m.in. „Film grozy”, "Filmy fantastyczno-naukowe", "100 filmów angielskich", "Historia filmu SF".
Kolejny tegoroczny laureat to twórca filmów animowanych Stanisław Lenartowicz: reżyser, scenarzysta, scenograf, animator. Zrealizował blisko 50 filmów w różnych gatunkach kina animowanego. Zdobył ponad 30 nagród w kraju i za granicą. Pracował w łódzkim Studiu Małych Form Filmowych Se-Ma-For. Sam Lenartowicz, spośród prawie 50 swoich filmów, które nakręcił w ciągu bez mała 40 lat, za najbardziej znaczące uważa: "Kontrapunkt", "Wózek", "Jak Stolem gasił gwiazdy", "Portret", "Śniadanie na trawie", "Martwą naturę z ptakiem", "Ruchome okno".
Nagrodę SFP otrzymał w tym roku także reżyser, scenarzysta i pedagog Wojciech Marczewski. Jego najważniejsze filmy to m.in. "Zmory", "Klucznik", "Dreszcze", "Ucieczka z kina Wolność", "Czas zdrady", "Weiser". Jest wykładowcą reżyserii w PWSFTviT w Łodzi i Szkole Filmowej Andrzeja Wajdy.
Laureatem nagrody specjalnej SFP został pisarz i scenarzysta Józef Hen. W uzasadnieniu przypomniano, że na podstawie jego prozy powstały m.in. głośne filmy: "Krzyż walecznych", "Nikt nie woła", "Prawo i pięść", a także popularne seriale telewizyjne jak "Królewskie sny".
Wśród zdobywców Nagród SFP w poprzednich latach są m.in.: reżyser filmów animowanych Witold Giersz, montażystka Irena Choryńska, kierownik produkcji Zygmunt Król, operator Wiesław Zdort, reżyser Sylwester Chęciński, scenograf i kostiumolog Wiesława Chojkowska, operator dźwięku Halina Paszkowska i Jerzy Płażewski – krytyk filmowy, historyk i teoretyk sztuki filmowej. (PAP)
aszw/pat/