Dwie trzecie ankietowanych uważa, że Wrocław dobrze lub bardzo dobrze pełnił tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Obszerne badania dotyczące społecznego odbioru wydarzeń związanych z ESK od roku są prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Wrocławskiego.
We wtorek zaprezentowano pierwsze wyniki projektu badawczego zatytułowanego „Społeczne konteksty kultury. Ewaluacja wydarzeń Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016”. Jednym z celów badań prowadzonych przez zespół naukowców z Uniwersytetu Wrocławskiego jest próba odpowiedzi na pytanie o społeczne efekty sprawowania przez Wrocław tytułu ESK.
Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych wrocławskiego magistratu Jacek Sutryk podkreślił podczas konferencji prasowej, że badania pomogą ocenić, w jakim stopniu udało się zrealizować cele, które Wrocław postawił sobie aplikując o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Jednym z nich było zwiększenie uczestnictwa wrocławian w życiu kulturalnym miasta.
„Badania posłużą także do określenia tego, jak będzie wyglądała polityka kulturalna miasta w przyszłości” - mówił Sutryk.
Badania były prowadzone trzema metodami: przy pomocy ankiety internetowej, wywiadów telefonicznych oraz wywiadów grupowy z udziałem mieszkańców Wrocławia. Analizy był prowadzone przede wszystkim w oparciu o opinie dotyczące ośmiu wątków z programu artystycznego ESK. Były to: wielkie wydarzenia 12 weekendów specjalnych, projekty Miasto Przyszłości, Mikrogranty, Bibliopolis oraz Wejścia od podwórza, Olimpiada Teatralna, AiR-Wro i Koalicja Miast.
Według przeprowadzonych ankiet ocena poszczególnych wydarzeń wahała się od 3,3 do 6,5 punktów w siedmiostopniowej skali, gdzie jeden to ocena „bardzo zła”, zaś siedem „bardzo dobra”. Najgorzej został przez wrocławian oceniony spektakl „Przebudzenie”, pokazany podczas ceremonii otwarcia ESK. Oceny późniejszych wydarzeń były już lepsze, a najlepsze recenzje zebrał koncert Dawida Gilmoura, który odbył się w czerwcu.
Dwie trzecie ankietowanych oceniło, że Wrocław dobrze i bardzo dobrze pełnił tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Respondentom zadano m.in. pytanie, które z określeń najtrafniej opisuje Europejska Stolice Kultury. Z podanych sentencji ponad 50 proc. respondentów zaznaczyło: „Impuls do rozwoju kulturalnego i edukacji do kultury”, na przeciwległym biegunie znalazła się sentencja: „Impreza dla bogatych”, którą zaznaczyło ponad 5 proc. respondentów.
Pełne wyniki badań zostaną podane w czerwcu 2017 r.
Podczas ceremonii zamknięcia ESK, która odbyła się w sobotę podano, że w 2016 r. we Wrocławiu zorganizowano ponad 2 tys. wydarzeń artystycznych ze wszystkich dziedzin sztuki. Według szacunkowych danych wzięło w nich udział około 5,2 mln ludzi. Dutkiewicz w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że udało się osiągnąć wzrost uczestnictwa wrocławian w kulturze, a w 2016 r., według szacunków, stolicę Dolnego Śląska odwiedziło ponad 5 mln turystów. To o dwa miliony więcej niż w 2015 r.
Wrocław pełni tytuł ESK 2016 wraz z hiszpańskim San Sebastian (stolica regionu Gipuzkoa w Autonomicznej Wspólnocie Baskijskiej). W 2017 r. tytuł ten będą pełnić duńskie Aarhus oraz cypryjski Pafos.(PAP)
pdo/ agz/