Większość Polaków zapewnia, że zna i kieruje się w życiu nauczaniem Jana Pawła II. Te deklaracje nie mają jednak pokrycia w ich życiu - mówi PAP dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego ks. Wojciech Sadłoń.
W niedzielę mija 12 lat od śmierci Jana Pawła II. Jak mówi ks. Sadłoń mimo upływu tego czasu deklarowana pamięć o polskim papieżu jest wciąż żywa w społeczeństwie. "Nie zmniejsza się przekonanie o jego duchowej roli i autorytecie" - powiedział PAP. Dodał, że wpływ na to miały takie wydarzenia jak beatyfikacja, kanonizacja a ostatnio Światowe Dni Młodzieży.
"Wyraźna większość Polaków deklaruje, że zna i kieruje się w życiu nauczaniem Jana Pawła II. Takie deklaracje nie mają jednak pokrycia w życiu Polaków. Można nawet dostrzec w tym swoistą hipokryzję. Dotyczy to przede wszystkim nauczania papieża na temat ludzkiego ciała i małżeństwa. A przecież Jan Paweł II był właśnie przede wszystkim papieżem rodziny" - powiedział ks. Sadłoń.
W jego ocenie, przez lata pontyfikatu Jana Pawła II jego postać była kluczowa dla losów polskiego katolicyzmu. "Ma on bez wątpienia znaczenie historyczne, co widać na przykładzie rodzenia się ruchu Solidarność. Ma on jednak również znaczenie wybitnie duszpasterskie. Można dostrzec to na przykład poprzez statystyki powołań kapłańskich" - dodał.
Jak powiedział, badania wskazują, że po śmierci Jan Paweł II pozostał autorytetem i żywym punktem odniesienia dla tożsamości Polaków. "Więź Polaków z Janem Pawłem II ma coraz bardziej charakter oparty na wierze i modlitwie. Stał się ważnym punktem odniesienia w modlitwie" - powiedział szef ISKK.
Dodał, że widać to na przykładzie nowych parafii - w Polsce jest ponad 30 parafii pod wezwaniem św. Jana Pawła II i prawie 600 ulic jego imienia. (PAP)
skz/ bos/