Ponad 50 zgłoszeń wpłynęło od chętnych, którzy chcą wziąć udział w konkursie na budowę pomników prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej; ostateczna liczba zgłoszeń będzie znana w połowie przyszłego tygodnia - powiedział PAP w piątek poseł PiS Jacek Sasin.
W połowie kwietnia PiS ogłosił, że rozpoczyna dwa równolegle przebiegające konkursy, które mają wyłonić autorów projektów pomników smoleńskich. Pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego ma stanąć na osi ulicy Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza, a pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej u zbiegu ulic Krakowskie Przedmieście i Karowej. Przed tygodniem przewodniczący Sądu Konkursowego prof. Tadeusz Żuchowski informując o harmonogramie konkursów wskazał, że 26 maja upływa termin zgłaszania się do nich.
"Do końca dzisiejszego dnia mamy możliwość składania zgłoszeń o chęci uczestnictwa w konkursie. Muszę przyznać, że od czwartku mamy kumulację, jeśli chodzi o spływanie zgłoszeń" - przyznał w piątkowej rozmowie z PAP Sasin. "Według stanu na czwartek wieczór mamy 52 zgłoszenia do obu konkursów. To są zarówno zgłoszenia indywidualnych artystów, jak i pracowni rzeźbiarskich, czy architektonicznych" - poinformował.
Polityk PiS dodał, że zgłoszenia cały czas spływają do komisji konkursowej i zapewne będzie ich o wiele więcej, szczególnie, że część z nich dotrze z późnieniem za pośrednictwem poczty. "Ostateczna liczba zgłoszeń powinna być znana w połowie przyszłego tygodnia" - zapowiedział.
Według Sasina, większość nadesłanych dotąd zgłoszeń dotyczy budowy pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. "To nas nie dziwi, gdyż jeśli chodzi o pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego, chodzi konkretnie o pomnik figuralny, a więc tak naprawdę determinuje to, że do konkursu mogą się zgłaszać właściwie tylko i wyłącznie rzeźbiarze. Natomiast jeśli chodzi o drugi z pomników jest sporo zgłoszeń od pracowni architektonicznych i architektów" - zaznaczył poseł.
"W tej chwili można powiedzieć, że jest duże zainteresowanie tym konkursem. Myślę, że będzie z czego wybierać" - podkreślił.
Przed tygodniem prof. Żuchowski poinformował, że konkurs na budowę pomników jest dwuetapowy. "Najpierw jest wyłaniana tzw. shortlista, która będzie znana na początku lipca. Potem prace, które zostaną zakwalifikowane do drugiego etapu, są opracowywane bardziej szczegółowo i na początku listopada będzie znana już ostateczna hierarchia tych projektów" - poinformował.
Zgodnie z harmonogramem do 23 czerwca jest czas składania projektów koncepcji w formie papierowej. Z kolei pomiędzy 25 września, a 6 października składane mają być projekty uczestników zakwalifikowanych do drugiego etapu konkursu. Publiczne ogłoszenie wyników i prezentacja prac w ramach drugiego etapu ma nastąpić do 28 października br.
Prof. Żuchowski informował też, że na nagrody oraz postępowania konkursowe przewidziano 0,5 mln zł; główna nagroda w każdym z konkursów to 80 tys. zł.
10 kwietnia 2016 r. w 6. rocznicę katastrofy smoleńskiej, w wystąpieniu przed Pałacem Prezydenckim prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że na Krakowskim Przedmieściu muszą stanąć pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej oraz pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Komitet Budowy Pomników zawiązał się 28 kwietnia ub.r. Szef PiS wyrażał wówczas nadzieję, że na "8. rocznicę tragedii smoleńskiej pomniki będą gotowe".
10 kwietnia br. prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w związku z 7. rocznicą katastrofy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim mówił, że "powinien powstać pomnik i to nie jeden". "Tu, na Krakowskim Przedmieściu powinny się znaleźć dwa pomniki, tak jak prosiła o to córka jednego z tych, którzy zginęli - że chciałaby, by ojciec został tutaj upamiętniony" - powiedział Duda. Prezes PiS dziękował wówczas prezydentowi za te słowa i podkreślał, że pomniki powinny powstać właśnie na Krakowskim Przedmieściu, w centrum Warszawy.
Rafał Białkowski (PAP)
rbk/ par/