Dziękuję wszystkim tym, którzy tworzyli Zakład Narodowy im. Ossolińskich, i wszystkim tym, którzy się dla niego poświęcali - powiedział w poniedziałek podczas gali jubileuszowej z okazji 200-lecia Ossolineum prezydent Andrzej Duda.
Podczas gali w Operze Wrocławskiej przemawiał także m.in. wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, który podkreślił, że w zamyśle fundatorów Ossolineum miało stać się arką pomagającą przetrwać uciemiężonemu narodowi dziejową zawieruchę.
Prezydent, który wziął udział w gali wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą, mówił, że dwusetlecie obchodzi instytucja, która stanowi "jeden z najważniejszych elementów fundamentalnych naszego dziedzictwa narodowego, a przede wszystkim naszego dziedzictwa kulturowego".
Zwrócił uwagę, że Ossolineum zostało założone "w czasie, kiedy Polski nie było na mapach". Dlatego - mówił prezydent - założyciele Zakładu Narodowego im. Ossolińskich "zdecydowali się zebrać i ochronić to, co najważniejsze dla każdego narodu - jego dziedzictwo, jego historię, fundamenty jego wspólnotowej świadomości".
„Dlatego właśnie stworzyli bibliotekę, dlatego właśnie stworzyli muzeum, w którym (…) hrabia Henryk Lubomirski gromadził wspaniałe dzieła sztuki (…) ale przede wszystkim gromadzili polską literaturę od średniowiecza po czasy im współczesne. Dlatego właśnie dziś w tych zasobach mamy rękopisy Mickiewicza, Słowackiego, Sienkiewicza, Różewicza i wielu innych twórców polskiej literatury” – mówił prezydent.
Dodał, że intencją założycieli Ossolineum było scalenie polskiego dziedzictwa.
"Kiedy spojrzy się na te 200 lat Zakładu Ossolińskich (...), uświadamia sobie człowiek, że z tych dwustu lat 101, a więc więcej niż połowa, to czas, kiedy Rzeczypospolitej nie było na mapie, bo była pod zaborami, i jeszcze do tego przecież trzeba dodać czasy, kiedy nie było jej na mapie ze względu na drugą wojnę światową. A więc to historia bardzo długa i bardzo mocno wryta w bardzo trudne dzieje nasze ojczyzny, można powiedzieć w najtrudniejsze okresy w jej dziejach" - mówił.
Prezydent odniósł się również do powojennych dziejów Ossolineum, kiedy to - jak powiedział - odbudowywał on Wrocław "dla Polaków i dla Polski, ale z drugiej strony, kiedy to w trudnym momencie wrocławianie stanęli dla Zakładu Ossolińskich". To zbiory Ossolineum - przekonywał - "pomagały i pomagają tutaj budować cały czas polską tradycję, to one dawały także zapał do tego, by odbudowywać to miasto, tak zniszczone po drugiej wojnie światowej, odbudowywać je po polsku". "Ale w 1997 r., kiedy przyszedł czas strasznej próby powodzi, to wielu wrocławian, mając wybór pomiędzy ratowaniem własnego prywatnego dziedzictwa, a ratowaniem narodowego dziedzictwa, przyszło tu, do Zakładu Ossolińskich, żeby pomóc ratować to, co dla Polaków i dla Polski święte" - dodał.
"I dlatego dziś, jako prezydent Rzeczypospolitej, mam ten zaszczyt na 200-lecie tej wspaniałej instytucji podziękować - podziękować wszystkim tym, którzy ją tworzyli, podziękować wszystkim tym, którzy się dla niej poświęcali" - powiedział prezydent Duda. "Ale też serdecznie dziękuję za to dzieło odbudowy Ossolineum, które jest realizowane przez ostatnie lata, po 1990 r." - zaznaczył.
Duda w tym kontekście wskazał m.in. na porozumienia, jakie udało się zawrzeć władzom Ossolineum ze stroną ukraińską. „Dzięki niemu dygitalizowane są zbiory, które pozostały we Lwowie i dziś znajdują się w zasobach Ukraińskiej Biblioteki Narodowej” – mówił. Prezydent podkreślił, że dzięki tej digitalizacji Biblioteka Zakładu Narodowego im. Ossolińskich staje się „znowu jednością”, stanie się wielkim świadectwem naszej literatury i jej rozwoju.
Prezydent Duda sprawuje patronat nad jubileuszowymi uroczystościami 200-lecia Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.
Minister kultury Piotr Gliński podkreślił podczas uroczystości, że dzieje Ossolineum nierozerwalnie związane są z historią Polski. „W zamyśle fundatorów Ossolineum miało stać się arką pomagającą przetrwać uciemiężonemu narodowi dziejową zawieruchę. Miało być wsparciem w zachowaniu jego tożsamości oraz podtrzymywać wolę walki o niepodległość” – mówił Gliński.
Dodał, że dziś o znaczeniu Ossolineum decyduje nie tylko licząca 2 mln jednostek kolekcja przechowująca skarby polskiej i europejskiej kultury, ale również bogata działalność naukowa, edukacyjna i kulturalna.
W gali udział wzięli także m.in. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz oraz przedstawiciele samorządu.
Zakład Narodowy im. Ossolińskich ufundowany został w 1817 r. przez Józefa Maksymiliana hr. Ossolińskiego, uczonego, bibliofila i kolekcjonera. Celem fundacji było zbieranie, udostępnianie i zachowanie dla potomności piśmiennictwa i dzieł sztuki oraz innych narodowych pamiątek. W latach 1946-47 cześć zbiorów Zakładu trafiło z Lwowa do Wrocławia. Tu też znajduje się dziś siedziba Ossolineum, w którego strukturach znajdują się Biblioteka, Muzeum ks. Lubomirskich, Wydawnictwo oraz Muzeum Pana Tadeusza. (PAP)
pdo/ itm/