Projekcje filmów dokumentalnych, dotyczących pogromu kieleckiego z 4 lipca 1946 r., poprzedzą główne obchody rocznicowe w Kielcach – zaplanowano modlitwę na cmentarzu żydowskim, uroczystości pod pomnikiem „Menora” i przed kamienicą przy ul. Planty, gdzie doszło do pogromu.
Podczas pogromu w kamienicy, z rąk cywilnych mieszkańców miasta, milicjantów i żołnierzy, zginęło 37 Żydów.
Głównym organizatorem uroczystości rocznicowych jest kieleckie Stowarzyszenie im. Jana Karskiego. Od poniedziałku do soboty, w Instytucie Kultury Spotkania i Dialogu stowarzyszenia, który ma swoją siedzibę w kamienicy przy Plantach, zaplanowano cztery wieczorne pokazy najważniejszych filmów, traktujących o pogromie.
Najstarszy to dokument Marcina Łozińskiego „Świadkowie” (1986 r.), opierający się na wypowiedziach świadków zbrodni. Najnowszy - nagrodzony wieloma nagrodami obraz „Przy Planty 7/9” (2016 r.), w reżyserii Lawrenca Loewingera i Michała Jaskulskiego, przedstawiający kielecką drogę do przywracania pamięci o pogromie.
Prezentowane będą także dwa obrazy wyreżyserowane wspólnie przez Andrzeja Miłosza i Piotra Weycherta: „Pogrom. Kielce: 4 lipca 1946” (1996 r.), zrealizowany z okazji 50. rocznicy zbrodni oraz „Henio” (1999 r.). W drugim filmie po 50 latach od pogromu wypowiada się Henryk Błaszczyk - to plotka o jego porwaniu, jako ośmioletniego chłopca, była jednym z impulsów działania uczestników pogromu. Można będzie zobaczyć także „Amnezję” (2015 r.) Jerzego Śladkowskiego - dokument o psychicznym ciężarze bycia świadkiem mordu, a zarazem o wartości samego świadectwa.
Przegląd nazwano „O-pamiętanie”, ponieważ - jak wyjaśnia prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego Bogdan Białek - filmy „wskazują na potrzebę pielęgnowania pamięci”. „Filmy te są zapisem drogi, jaką pokonywaliśmy, by zacząć wprost rozmawiać o pogromie kieleckim. Pierwsze są poszukiwaniem prawdy o wydarzeniu, które stało się w Kielcach tematem tabu, ostatni to opowieść o doświadczeniu spotkania i pojednania” – zaznaczył Białek.
W poniedziałek 3 lipca w Bibliotece Wojewódzkiej w Kielcach zaplanowano prezentację książki „Pamięć – Dialog – Pojednanie”, dokumentującej ubiegłoroczne obchody 70. rocznicy pogromu.
Główne obchody odbędą się we wtorek 4 lipca. Rozpocznie je modlitwa przy grobie ofiar na cmentarzu żydowskim na kieleckim Pakoszu. Poprowadzi ją współorganizator tej części, naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
Zaplanowano też uroczystość pod pomnikiem „Menora”, współorganizowaną przez Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce. Później uczestnicy przejdą pod kamienicę przy ul. Planty 7/9, gdzie wydarzenie poprowadzą przedstawiciele kieleckiej młodzieży.
Obchody zakończy koncert kantorów żydowskich ze Stanów Zjednoczonych i z Polski, przed budynkiem dawnej synagogi. Współorganizatorem koncertu jest Beit Warszawa.
Zgodnie z ustaleniami IPN, w czasie pogromu kieleckiego zginęło 37 osób narodowości żydowskiej (35 zostało rannych) i troje Polaków. Tego dnia w Kielcach i okolicach miały miejsce również inne zajścia, w których pokrzywdzonymi stali się obywatele narodowości żydowskiej. Na tle rabunkowym zamordowano mieszkankę Kielc pochodzenia żydowskiego Reginę Fisz i jej kilkutygodniowe dziecko.
Kielecki pogrom w 1946 r. sprowokowała plotka o uwięzieniu przez Żydów chrześcijańskiego chłopca i rzekomym dokonaniu na nim rytualnego mordu. Dziewięć z dwunastu osób (w większości przypadkowych), oskarżonych o masakrowanie Żydów skazano w pospiesznym, pokazowym procesie na śmierć i stracono.
Wobec nieznalezienia podstaw do oskarżenia kogokolwiek za udział w pogromie Żydów w Kielcach, miejscowa delegatura Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu IPN w Krakowie w 2004 r. umorzyła śledztwo w tej sprawie. Jak zaznaczył w postanowieniu o umorzeniu śledztwa prokurator pionu śledczego IPN Krzysztof Falkiewicz, w przypadku ujawnienia nowych dowodów i okoliczności, postępowanie karne może być w każdym czasie podjęte na nowo.
Od jesieni ub.r. Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie prowadzi kwerendę archiwalną, dotyczącą pogromu kieleckiego. Badanie dokumentów ma pomóc w ustaleniu, czy są powody do ewentualnego podjęcia umorzonego wcześniej śledztwa.
Jak poinformował PAP prok. Robert Janicki z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, kwerenda zostanie zakończona na przełomie lipca i sierpnia. „Wówczas możliwym będzie zajęcie stanowiska w przedmiocie ewentualnego podjęcia wskazanego wyżej śledztwa” - zaznaczył prokurator. (PAP)
ban/ agz/