Przed Centrum Kongresowym ICE Kraków, w którym obraduje Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO, odbyły się we wtorek dwie demonstracje: ekologów broniących Puszczy Białowieskiej oraz leśników i zwolenników ministra Jana Szyszki. Obie trwały około trzech godzin.
Ekolodzy rozwinęli baner ze zdjęciem drzew wyciętych w puszczy i transparenty: "Cała puszcza parkiem narodowym", "Ocalmy nasze dziedzictwo", "Stop wycinaniu naszych lasów", "W imieniu Polaków woła dzisiaj Kraków". Ułożyli oni z kolorowych liter napis w języku angielskim "UNESCO zatrzymaj wycinkę puszczy".
Leśnicy przyszli natomiast z flagami Solidarności i transparentami, na których napisano m.in. "Popieramy ministra środowiska prof. Jana Szyszko", "Gdy kornik żeruje leśnik puszczę ratuje", "Szyszko = Równowaga w lesie i przyrodzie". Uczestnicy demonstracji popierającej działania leśników gwizdali i przekrzykiwali wystąpienia ekologów. Ci z kolei wzywali o tego, by mogli zaprezentować w spokoju swoje stanowisko.
Przed ICE doszło do walki na hasła ekolodzy skandowali: "UNESCO UNESCO posłuchaj nas, na ochronę puszczy najwyższy czas”, "Cała puszcza parkiem narodowym", "Nasza puszcza jest światowa i musimy ją zachować". Ich wystąpienia spotykały się z odpowiedzią: "Oszuści", "Hańba", "Zdrajcy".
"Protestujemy przeciwko kłamstwom ekologów na temat Puszy Białowieskiej i działań leśników. Jeżeli korniki atakują drzewa, trzeba ratować drzewostan" - powiedział PAP organizator manifestacji leśników i zwolenników ministra Jana Szyszki, Ryszard Majdzik.
Obecny na demonstracji dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie Jan Kosiorowski mówił, że demonstracja jest wyrazem poparcia dla rządu, generalnego dyrektora Lasów Państwowych i dezaprobata dla "bezczeszczenia leśników jako ludzi i grupy zawodowej". "Są w Polsce ludzie, którzy permanentnie niszczą leśników i szkalują ich w opinii publicznej i mają przewagę w mediach. Mówimy: basta. Nie można bezcześcić leśników, bo my pracujemy zgodnie z prawem i etyką zawodową” – mówił Kosiorowski. „Z kornikiem jest jak z gruźlicą, nie da się go całkowicie wyeliminować, on jest, ale przy pewnych zabiegach profilaktycznych nie czyni szkód na taką skalę jak tam w puszczy. To tak jakby lekarzom zabronić leczyć" - dodał. Senator PiS Stanisław Kogut wzywał "zostawcie leśnikom sprawy leśne".
Ekolodzy przekonywali, że najlepszym rozwiązaniem byłoby rozszerzenie Parku Narodowego na teren całej Puszczy Białowieskiej. Przypominali, że w środę obradujący w Krakowie delegaci UNESCO podejmą decyzję dotyczącą puszczy, która jest na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. "Chcemy, żeby była to decyzja korzystna dla ochrony przyrody puszczy" – mówiła Sylwia Szczutkowska z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
"Pamiętajcie, że władza się zmienia, a wy powinniście służyć państwu polskiemu. Dziś muszę powiedzieć w imieniu wielu leśników, którzy są za ochroną Puszczy Białowieskiej, że wstydzą się za tych przywiezionych ludzi, którzy nawet nie założyli mundurów, My się nie wstydzimy naszych zielonych wstążeczek" – mówił Adam Wajrak. "Puszcza jest naszym wspólnym dobrem. Jest czymś pięknym i dobrym. Ten dziki las radził sobie świetnie od tysięcy lat. Zapewniam Was, że dzięki Wam – temu pięknemu i kolorowemu ruchowi, tej sile, tak bardzo różnorodnej, której nie można przekrzyczeć puszcza będzie dalej się zapuszczać. To koniec najdłuższej kampanii ekologicznej w dziejach Europy (…) Cała puszcza będzie parkiem" – dodał Wajrak.
Ekologów popierali naukowcy oraz artyści m.in. Grzegorz Turnau, który śpiewał podczas demonstracji i uczestniczący w niej reżyser Jan Klata.
Poseł PO Gabriela Lenartowicz z Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i leśnictwa na briefingu poprzedzający demonstrację mówiła dziennikarzom, że w przyszłym tygodniu w Puszczy Białowieskiej spotka się "gabinet cieni" PO. "Rozpoczynamy pracę nad ustawowym, skutecznym chronieniem parków narodowych, nie tylko Puszczy Białowieskiej. W tej chwili ta ochrona – prawna i faktyczna – nie jest skuteczna i podlega koniunkturze politycznej. O granicach parku decyduje Rada Ministrów. Chcemy przygotować wspólnie z organizacjami pozarządowymi, naukowcami, leśnikami i samorządami regulację ustawową w tej sprawie – oznaczania granic parków. Te samorządy, na terenie których są obszary chronione przyrodnicze dostawałyby dodatkową rekompensatę obciążeń z tego tytułu" - zapowiedziała Lenartowicz. Senator Bogdan Klich dodał, że Biuro Interwencji Obywatelskiej PO udziela wsparcia prawnego osobom, które są represjonowane za udział w protestach w obronie Puszczy Białowieskiej.
Komitet Światowego Dziedzictwa będzie zajmował się sprawą Puszczy Białowieskiej w środę w części obrad poświęconej przeglądowi stanu zachowania 99 obiektów, które są na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ze względu na to, że nie zrealizowano wszystkich punktów przewidzianych w wtorkowym porządku obrad decyzja nie zapadnie rano.
Nie jest przewidziana dyskusja delegatów na temat puszczy. Zgodnie z przygotowaną wcześniej rekomendacją Komitet ma podjąć decyzję o ponownym wysłaniu do Białowieży ekspertów, wezwać do natychmiastowego zaprzestania wycinki drzew, a dyskusja o stanie jej zachowania i ochrony ma zostać przełożona na kolejną sesję w 2018 r. (PAP)
wos/ dym/