Pokaz zespołu akrobacyjnego Biało-Czerwone Iskry podczas drugiego dnia Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu. 27.08.2017. Fot. PAP/J. Turczyk
Około 170 tys. widzów podziwiało podniebne akrobacje polskich i zagranicznych pilotów w czasie dwudniowych Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show, które w niedzielę wieczorem zakończyły się w Radomiu. Nad radomskim niebem zaprezentowało się 76 samolotów i śmigłowców z 10 państw.
Koordynator tegorocznego Air Show gen. bryg. Krzysztof Żabicki, powiedział dziennikarzom, że dwudniowe pokazy lotnicze przebiegły bez większych zakłóceń. „Co prawda po południu nad Radomiem przeszła burza i pokazy zostały przerwane na kilkadziesiąt minut, ale widzowie nie przestraszyli się deszczu. Gdy pogoda poprawiła się, ludzie wrócili na płytę lotniska, a samoloty znów poszły w górę” - zaznaczył Żabicki.
W czasie burzy porwany przez wiatr balon reklamowy przewrócił się na widzów. „Na skutek uderzenia jedna osoba doznała niegroźnego urazu głowy. Od razu udzielono jej pomocy medycznej” - poinformowała rzeczniczka Air Show Magdalena Busz.
Organizatorzy chwalili publiczność radomskiego Air Show za zdyscyplinowanie i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów.
Według koordynatora Air Show w ciągu dwóch dni pokazy obejrzało ok. 170 tys. osób. W tym roku wejście na imprezę było bezpłatne, ale trzeba było wcześniej pobrać przez internet wejściówki. Bezpłatne karty wstępu szybko się jednak rozeszły. W niedzielę po południu organizatorzy podjęli decyzję, że na dalsze pokazy wpuszczane będą także osoby nieposiadające wejściówek. Wielu radomian skorzystało z tej możliwości.
Gen. Żabicki, pytany przez dziennikarzy, czy w 2018 r. w Radomiu także odbędzie się Air Show, powiedział, że Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych i Siły Powietrzne rozpoczęły już przygotowania do przypadającej w przyszłym roku 100-lecia polskiego lotnictwa. Ich zwieńczeniem - jak zaznaczył - będą pokazy lotnicze, ale o tym, gdzie one się odbędą, zdecyduje resort obrony narodowej. „Radom, bardzo dobrze spisując się jako współorganizator, ma także szanse na organizację pokazów w 2018 roku” - zaznaczył Żabicki.
Air Show w Radomiu to największa tego typu impreza lotnicza w Polsce. W tym roku jej organizatorami było wojsko i władze miasta. W ciągu dwóch dni nad radomskim niebem zaprezentowało się 76 samolotów i śmigłowców z 10 państw, m.in. z Czech, Holandii, Włoch, Rumunii, Ukrainy, Austrii, Niemiec, Litwy, Łotwy i USA.
Pierwsze Air Show zorganizowano w 1991 r. w Poznaniu, potem pokazy odbywały się w Gdyni, Bydgoszczy i Dęblinie. Od 2000 r. Air Show odbywa się na radomskim lotnisku. Od 2003 r. pokazy organizowane są co dwa lata.
Ilona Pecka (PAP)
ilp/ mhr/
