Słowno-muzyczna opowieść o bł. ojcu Honoracie Koźmińskim – kapucynie, społeczniku i naśladowcy św. Franciszka, zakończy we wtorek wieczorem 27. Międzynarodowy Festiwal Muzyczny w Stalowej Woli – Rozwadowie. Rok 2017 został ogłoszony rokiem św. Brata Alberta i bł. Honorata Koźmińskiego. Również tegoroczny festiwal przypomina postaci obu tych zakonników.
„To wybitne osobowości, które dały nadzieję przyszłym pokoleniom na życie w niepodległej Polsce, gdzie każdy człowiek może żyć godnie. Odnowili wiarę, tworząc zakony, można powiedzieć, że u schyłku XIX stulecia, w czasach kryzysu wiary i moralności, tchnęli nowego ducha w Polaków. Dlatego tych dwóch wielkich zakonników i idee, którym poświęcili życie, stały się motywami przewodnimi tegorocznego festiwalu” – powiedział dyrektor festiwalu Robert Grudzień.
Scenariusz słowno-muzycznej opowieści zamykającej festiwal autorstwa Anny Dreli został oparty m. in. na listach i fragmentach notatnika ojca Honorata Koźmińskiego. W finałowym koncercie, który odbędzie się w klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów, wystąpią artyści z Ukrainy: Andryj Nachonechnyj (trąbka) i Nadiya Velychko (organy).
Grudzień przypomniał, że Koźmiński chciał zostać architektem, studiował w Warszawie. „Nagle świat mu się zawalił - został posądzony o spisek przeciwko carowi Rosji i osadzony w ciężkim więzieniu, w Cytadeli. Warunki więzienne doprowadziły go do całkowitego zwątpienia w istnienie Boga. A jednak tam właśnie w pewnym momencie doznał łaski odkrycia Boga na nowo” - opowiadał dyrektor festiwalu.
Dodał, że po wyjściu z więzienia Koźmiński nie wrócił już na studia, ale wstąpił do zakonu kapucynów. Zasłynął jako wspaniały kaznodzieja, spowiednik, a także organizator duszpasterski i społecznik.
Natomiast postać św. Brata Alberta - Adama Chmielowskiego, drugiego z zakonników, któremu poświęcony został tegoroczny festiwal, przypomniał spektakl słowno-muzyczny "Być dobrym jak chleb" w 100. rocznicę śmierci zakonnika; koncert ten rozpoczął na początku lipca festiwal.
„Obaj byli zafascynowani świętym Franciszkiem, obaj przeszli głęboką przemianę duchową i dowiedli własnym życiem, że każdy człowiek, a zwłaszcza ten najuboższy, zasługuje na szacunek” - zauważył Grudzień.
Koncerty w ramach festiwalu, który rozpoczął się 4 lipca, odbywały się w klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów w Stalowej Woli - Rozwadowie, większość we wtorkowe wieczory.
Patronat honorowy nad festiwalem objęli marszałek województwa podkarpackiego i prezydent Stalowej Woli. (PAP)
api/ agz/