Cztery nagrobki rodziny Geyerów na Starym Cmentarzu w Łodzi zostaną objęte opieką przez pracowników Centralnego Muzeum Włókiennictwa - placówki, która działa na terenie Białej Fabryki założonej w latach 30. XIX w. przez Ludwika Geyera.
"Jako pracownicy muzeum czujemy się spadkobiercami materialnego dziedzictwa budowniczych Białej Fabryki. Dlatego postanowiliśmy otoczyć opieką nagrobki rodziny Geyerów znajdujące się w ewangelickiej części Starego Cmentarza w Łodzi i wziąć udział w tegorocznej listopadowej kweście na rzecz ratowania zabytków tej najstarszej łódzkiej nekropolii" - poinformowała PAP p.o. kierownika Działu Promocji i Marketingu Muzeum Katarzyna Szklarek.
Pierwsze prace porządkowe przy pomnikach Geyerów pracownicy Muzeum Włókiennictwa przeprowadzą w sobotę podczas spaceru po Starym Cmentarzu, który w południe poprowadzi kierownik muzealnego Działu Przemysłu Włókienniczego Marcin Gawryszczak.
Opowie on o członkach rodziny Geyerów, którzy współtworzyli historię Łodzi. Ślady ich działalności – w postaci budynków użyteczności publicznej, okazałych kamienic i pałaców, szkół i szpitali – zachowały się do czasów współczesnych i nadal służą łodzianom. Wśród Geyerów byli fabrykanci, politycy, społecznicy i filantropi, a także honorowy konsul Finlandii i żołnierz Armii Krajowej.
Protoplasta rodu – Ludwik Geyer (1805–1869) – urodził się w Berlinie, gdzie wykształcił się i zdobył praktykę w manufakturze ojca. Do Łodzi przyjechał w 1828 roku. Był to czas narodzin łódzkiej "ziemi obiecanej"; Geyer, który zaczynał od skromnego zakładu liczącego 12 maszyn tkackich, bardzo szybko stał się poważnym przedsiębiorcą. W latach 1835 - 1838 zbudował Białą Fabrykę, wyposażając ją w pierwszą na terenie Królestwa Polskiego maszynę parową. Był nazywany "pierwszym Lodzermenschem".
W swojej prowadzonej na wielu polach działalności biznesowej Geyerowie zaliczali przez następne dziesięciolecia wzloty i upadki. Rodzina zasymilowała się z Polakami. Wnuk Ludwika Robert zginął z rąk Gestapo w 1939 r. Istnieje kilka hipotez, dotyczących przyczyny jego śmierci – według jednej miał odmówić przywitania Himmlera przyjeżdżającego do Łodzi, inna zakłada, że jako honorowy konsul Finlandii chciał dopomóc w ratowaniu członków żydowskiej elity.
Wśród obiektów, które łodzianie zawdzięczają Geyerom, najsłynniejsza jest Biała Fabryka - czteroskrzydłowy kompleks zabudowań przemysłowych ze Starą Kotłownią w centrum dziedzińca, wysokim kominem, dwiema wieżami kurzowymi i dwiema wieżami ciśnień. Zabytek jest unikatowym przykładem architektury industrialnej; po wieloetapowym procesie rewitalizacji dawne sale produkcyjne zamieniły się w nowoczesną przestrzeń Centralnego Muzeum Włókiennictwa, którego zróżnicowane zasoby, obejmujące m.in. eksponaty z dziedziny techniki i przemysłu, sztuki, designu, mody, historii regionu, etnografii, liczą ponad 20 tys. obiektów. (PAP)
autor: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ hgt/