W wieku 79 lat zmarła niemiecka aktorka Karin Dor. Zagrała m.in. dziewczynę agenta 007 Jamesa Bonda u boku Seana Connery w filmie "Żyje się tylko dwa razy" (1967 r.), wystąpiła też w kilku adaptacjach filmowych powieści Karla Maya.
Jako dziewczynę Bonda (jedyną niemiecką aktorkę, która wystąpiła w tej roli) spotkała ją straszna śmierć - została pożarta przez piranie. Dwa lata później otrzymała od Alfreda Hitchcocka propozycję zagrania ognistej Kubanki w szpiegowskim thrillerze "Topaz".
Widzowie pamiętają ją również jako Ribannę, wielką miłość wodza Apaczów Winnetou. Wystąpiła też w amerykańskim serialu telewizyjnym "Szef", a także w wielu niemieckich filmach.
Karin Dor urodziła się w 1938 roku w Wiesbaden jako Kaetherose Derr. Karierę filmową rozpoczęła maleńką rolą w niemieckim filmie "Rosen-Resli" w 1954 roku. Miała w nim zaledwie jednozdaniową kwestię. W swej karierze aktorskiej miała też role teatralne. (PAP)
az/ mc/