Wystawę o antypolskiej operacji NKWD z lat 30. otwarto w środę w gmachu Poczty Polskiej w Poznaniu. Ekspozycja została tak przygotowana, by z informacjami o tamtych zdarzeniach mogły się zapoznać osoby np. stojące w kolejce po znaczek - mówi dyr. poznańskiego oddziału IPN Rafał Reczek.
Wystawa "Ofiary zbrodni. Operacja (anty)polska NKWD 1937-1938” została przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej. Wcześniej gościła w Warszawie, Krakowie i Katowicach.
Na kilkunastu planszach umieszczonych w budynku poczty przy ul. Głogowskiej zaprezentowano, poza podstawowymi informacjami historycznymi, sylwetki wybranych ofiar represji NKWD. W tym roku mija 80. rocznica rozpoczęcia masowych mordów na polskich obywatelach ZSRS. Operacja antypolska NKWD była jedną ze zbrodniczych akcji przeprowadzonych w ZSRS według kryteriów narodowościowych w okresie Wielkiego Terroru lat 30. XX wieku.
Autorami ekspozycji są Aleksandra Kaiper-Miszułowicz, Sergiusz Kazimierczuk i dr Paweł Rokicki. Archiwalne zdjęcia więzienne kilkunastu Polaków – ofiar NKWD, symbolizują tysiące pomordowanych. Fotografie pochodzą ze zbiorów Centrum Naukowo-Informacyjnego "Memoriał" w Moskwie. Pokazywany jest też m.in. wydany przez Nikołaja Jeżowa rozkaz operacyjny nr 00485, rozpoczynający akcję eksterminacji polskiej ludności.
Jak podkreślił w środę prezes zarządu Poczty Polskiej Przemysław Sypniewski, placówki pocztowe są istotnym miejscem upowszechniania wiedzy o polskiej historii. Zaznaczył, że takie działanie wpisane jest w strategię spółki.
"Chcemy, żeby była to instytucja silnie związana z państwem polskim i ze społeczeństwem. Stąd, prócz tradycyjnej działalności pocztowej, Poczta Polska ma być też miejscem, gdzie jest dostęp do szeroko pojętej kultury. Mamy dziś do czynienia ze zjawiskiem polegającym na tym, że znikają małe księgarnie, domy kultury - tymczasem Poczta Polska jest instytucją z największą, najbardziej rozległą siecią i z dużym dostępem do klientów” - powiedział.
Sypniewski dodał, że Poczta Polska informuje, choćby poprzez swoją politykę filatelistyczną, o różnych ważnych faktach historycznych. "Takie wydarzenie, jak akcja antypolska NKWD z lat 1937-38 wymaga szczególnego przypomnienia, utrwalenia w świadomości społecznej” - zaznaczył prezes.
Dyrektor poznańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Rafał Reczek podkreślił, że ekspozycja została przygotowana w taki sposób, by z informacjami o zdarzeniach sprzed ośmiu dekad mogły się zapoznać osoby np. stojące w kolejce po znaczek.
"Przyświeca nam idea wychodzenia do społeczeństwa, pokazywania materiałów dotyczących historii naszego narodu w miejscach publicznych. Sieć Poczty Polskiej się tutaj doskonale sprawdza. Placówki Poczty Polskiej są dzisiaj utożsamiane przede wszystkim z urzędami, w których obywatele załatwiają wiele spraw. Jednak musimy pamiętać o tym, że są to też miejsca będące podkreśleniem naszej państwowości – by wspomnieć choćby obronę Poczty Polskiej w Gdańsku” – dodał Reczek.
Otwarcie wystawy w Poznaniu połączone było ze spotkaniem z prof. Nikołajem Iwanowem, rosyjskim historykiem, współpracownikiem IPN, autorem publikacji o antypolskiej operacji NKWD.
Operacja Polska rozpoczęta została rozkazem Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych ZSRS Nikołaja Jeżowa z 11 sierpnia 1937 r. Zaplanowana została na trzy miesiące, jednak masowe represje wymierzone w "polskich szpiegów" trwały niemal do końca 1938 r.
Szacuje się, że represje objęły co najmniej 139 tys. osób, z czego zamordowano nie mniej niż 111 tys. osób - najczęściej strzałem w tył głowy. Kolejne osoby skazano m.in. na pobyt w łagrze. Działaniom tym towarzyszyły masowe deportacje rodzin ofiar.
Wystawę w Poznaniu można oglądać przez cztery tygodnie. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ itm/