Jeszcze wczoraj wykonywałem dwie kolędy z jego tekstami, z cyklu "Moje Betlejem". Planowaliśmy koncert urodzinowy na przypadające w przyszłym roku jego 80. urodziny - mówił Jacek Zieliński z zespołu Skaldowie o zmarłym w niedzielę poecie Leszku Aleksandrze Moczulskim.
"Jestem wstrząśnięty – jeszcze klika dni temu Leszek do nas dzwonił, bo chciał dać memu bratu - Andrzejowi kolejny tekst i prosił, bym mu o tym przypomniał. Jeszcze wczoraj - podczas koncertu w Rybniku, wykonywałem dwie kolędy z jego tekstami, z cyklu +Moje Betlejem+. Planowaliśmy wspólny koncert urodzinowy, na przypadające w przyszłym roku jego 80-te urodziny. Właśnie teraz nagrywamy dużą liczbę piosenek do tekstów Leszka Aleksandra Moczulskiego i bardzo mi żal, że w tym ziemskim wymiarze nie będzie mógł już tego posłuchać" - powiedział PAP Jacek Zieliński, jeden z dwóch braci - założycieli zespołu Skaldowie, dla którego Leszek Aleksander Moczulski napisał bardzo wiele tekstów piosenek.
Jacek Zieliński przypomniał, że Moczulski jest autorem wielu znakomitych tekstów piosenek, które wykonywali Skaldowie, Grzegorz Turnau, Marek Grechuta i wielu innych krakowskich artystów.
"To był poeta intensywnie obecny w naszym życiu, a właściwie nadal jest obecny, bo jego wiersze zostały. Jego frazy weszły nawet do języka potocznego: +Cała w skowronkach+, +kto pierwszy szedł przez ziemię+. Ale przede wszystkim ważne są te jego wiersze, które nam towarzyszyły w życiu - stawiały najważniejsze pytania i próbowały na nie odpowiedzieć. Niewielu rzeczy jestem pewien - ale wiem, że ta poezja zostanie. Natomiast nie ma Leszka, który był zupełnie niezwykłym człowiekiem – kochającym i lubiącym ludzi, bardzo mądrym, łagodnym, delikatnym. Świat nie jest już taki sam, od kiedy go nie ma. To głupi frazes, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale on był kimś, kogo się zastąpić nie da" - powiedział PAP przyjaciel Moczulskiego - Bronisław Maj - znany eseista, poeta i krytyk literacki.
Krytyk muzyczny i historyk Jan Poprawa przypomina, że Leszek Aleksander Moczulski przybył do Krakowa z północnych rubieży Polski - z Suwalszczyzny. Jako student polonistyki angażował się we współpracę z młodymi artystami i życie studenckie Krakowa. Przez wiele lat był członkiem zespołu redakcyjnego pisma "Student" oraz współtworzył krakowski Teatr STU.
"Teksty jego piosenek pełne były intelektualnej powagi, Moczulski był gwarantem wysokiej sztuki - od samego początku czuć było, że mamy do czynienia z wielką indywidualnością artystyczną" - powiedział PAP Jan Poprawa.
Jak czytamy na stronie internetowej wydawnictwa a5 jako poeta Moczulski debiutował w 1959 roku, trzy lata później ukazał się jego pierwszy tom "Próba porównania". (PAP)
gkos/aszw/
Grzegorz Kościński