Ambasador UE przy Stolicy Apostolskiej Jan Tombiński otrzymał w sobotę w Rzymie nagrodę imienia błogosławionego księdza Emiliana Kowcza, przyznawaną przez Ukraiński Kościół Greckokatolicki. Ceremonia odbyła się w greckokatolickiej bazylice Santa Sofia.
Nagrody polskiemu dyplomacie i pozostałym laureatom wręczył zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk.
Uroczystość wręczenia nagrody, przyznawanej od 2010 roku za zasługi na rzecz dialogu między wyznaniami, pojednania i za działalność dobroczynną poprzedziła niedzielną wizytę papieża Franciszka w bazylice św. Sofii w Wiecznym Mieście, która jest świątynią wspólnoty ukraińskiej.
Ambasador Jan Tombiński został nagrodzony za zaangażowanie na rzecz wspierania wartości demokratycznych w Polsce, na Ukrainie i w Europie, za wspieranie dialogu i pojednania polsko-ukraińskiego.
Nagrodzeni zostali też filantropka Brigitte Weber z Niemiec - organizatorka pomocy dla osób poszkodowanych w rezultacie działań zbrojnych na wschodzie Ukrainy, amerykański historyk Timothy David Snyder, zajmujący się między innymi tematyką ukraińską, pisarka Oksana Zabużko i lekarka wolontariuszka Jana Zinkiewicz, która niosła pomoc rannym żołnierzom w czasie walk w Donbasie.
Ambasador Tombiński, były ambasador UE na Ukrainie, wspominał czasy swej misji, gdy - jak podkreślił w przemówieniu wygłoszonym po ukraińsku - kraj ten walczył o swoją tożsamość. Przywołał także posługę księdza Kowcza, podkreślając, że dla niego najważniejszy był człowiek.
Patron nagrody, greckokatolicki błogosławiony ksiądz Emilian Kowcz (1884-1944) był w latach 1919-21 kapelanem Armii Halickiej, która walczyła o niepodległość Ukrainy. Opowiadał się za pokojową koegzystencją Polaków i Ukraińców. W czasie II wojny światowej niósł pomoc Żydom. Został aresztowany przez Niemców i torturowany, a następnie wysłany do obozu na Majdanku, gdzie kontynuował posługę duszpasterską. Zmarł w obozie. Został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II podczas jego wizyty na Ukrainie w czerwcu 2001 roku.
Po ceremonii zwierzchnik arcybiskup Szewczuk powiedział PAP, że ma nadzieję na wizytę papieża Franciszka na Ukrainie i że w niedzielę ponowi zaproszenie.
Abp Szewczuk, który w niedzielę powita papieża w bazylice Santa Sofia przypomniał, że Franciszka zaprosili także zwierzchnicy Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie oraz prezydent Petro Poroszenko.
"Ja zaprosiłem papieża w październiku zeszłego roku i oczywiście znów to zrobię" - dodał.
Abp Szewczuk zapytany o to, czy papież przyjął wtedy zaproszenie, odparł: "Nie było jasnej odpowiedzi. Wiemy, że o takiej wizycie nie mówi się i nie jest przygotowywana". "Ale nie tracimy nadziei" - zapewnił.
W niedzielę w bazylice świętej Zofii papież spotka się z ukraińskimi grekokatolikami i przedstawicielami wspólnoty ukraińskiej z Włoch.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ kar/