Auschwitz był obozem, który powstał na ziemiach włączonych do Trzeciej Rzeszy - podkreślił w rozmowie z PAP historyk prof. Wiesław Wysocki. Zwrócił uwagę, że Niemcy wybrali tę lokalizację z uwagi na dobre połączenia kolejowe Śląska z innymi krajami.
Historyk podkreślił, że obozy koncentracyjne i zagłady Niemcy budowali na terenie Trzeciej Rzeszy albo na okupowanym przez nich Wschodzie. "Warto pamiętać, że pod koniec XIX wieku decyzją cara Żydzi z imperium rosyjskiego zostali wypędzeni na zachodnie obszary, czyli na ziemie byłej Rzeczypospolitej" - przypomniał prof. Wiesław Wysocki.
"Stąd też na terenach na wschód od Wisły mieliśmy w okresie międzywojennym miasta, w których było 60, 70, nawet do 90 proc. ludności żydowskiej" - tłumaczył. Dodał, że nazywano ich "Litwakami".
"Nagromadzenie tej ludności pozwalało w planach niemieckich lokalizować tutaj ośrodki zagłady, choćby Bełżec, Sobibór i inne, ale także widzieć w Auschwitz ośrodek zagłady, bo dobre połączenie Śląska z innymi krajami pozwalało na łatwy dojazd transportów z ludnością żydowską" - zaznaczył.
Historyk przypomniał, że Niemcy założyli Auschwitz na polskich ziemiach, włączonych do Trzeciej Rzeszy decyzją jednostronną jesienią 1939 roku. "Można więc powiedzieć, że Auschwitz był obozem, który powstał na terenie Trzeciej Rzeszy" - powiedział.
Wysocki zaznaczył, że obóz koncentracyjny Auschwitz stał się obozem masowej zagłady, "z tym że ta zagłada była dokonywana na terenie, przede wszystkim Birkenau – Brzezinki, drugiego obozu podporządkowanego Auschwitz". Jak przypomniał, obóz miał jeszcze trzecią "odsłonę" - Auschwitz Drei. "To były podobozy przemysłowe, w kopalniach, różnych zakładach na terenie Śląska i jeszcze dalej" - mówił historyk.
Prof. Wysocki powiedział, że Niemcy dokonali swoistej specjalizacji obozów. "Niektóre z nich, jak Majdanek, miały za zadanie sterroryzowanie ludności miejscowej, ludności Lublina, podobnie KL Warschau, o którym chyba najmniej wiedzieliśmy bardzo długo" - mówił. Z kolei w innych, "jak choćby w Dachau, byli skoncentrowani księża aresztowani w całej Europie". Zwrócił uwagę, że w obozach przeprowadzano pseudomedyczne eksperymenty.
"Kobiety w Ravensbruck, podobnie jak kobiety w Oświęcimiu, były poddawane różnym badaniom ginekologicznym, miedzy innymi operacjom sterylizacji, ale też w Ravensbruck były prowadzone badania związane z wytrzymałością ludzi np. w lodowatej wodzie" - opowiadał. (PAP)
ksk/ pat/