Byli i są Polacy, którzy rozumieli i rozumieją, co to jest liturgia dziejów – powiedział metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas mszy św. odprawionej w katedrze na Wawelu w 8. rocznicę pogrzebu prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii.
Podkreślił, że ta liturgia dziejów to "ciągle powroty pewnych przeżywanych treści w coraz to nowym kontekście historycznym".
"To ciągłe na nowo przeżywane prawdy: Bóg, honor, Ojczyzna, państwo, naród, rodzina, wierność, poświęcenie, bezinteresowność, pamięć i zapewne jeszcze wiele innych słów, które coraz to nową treść nabierają w kolejnych odsłonach na wielkiej tarczy historii" – mówił arcybiskup.
Jak powiedział, w tę liturgię dziejów włączyli się ci, którzy pamiętali i chcieli pamiętać o ofiarach Katynia w 70. rocznicę sowieckiej zbrodni i dlatego w sobotę 10 kwietnia 2010 roku rządowym samolotem wraz z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką udali się do Smoleńska, aby dołączyć do tych, którzy do Katynia przybyli już kilka godzin wcześniej.
"Byli i są tacy Polacy, dla których podstawowe zasady moralne wynikające z chrześcijaństwa są sprawą oczywistą, a równocześnie świętą; którzy nie chcą swoim moralnie nagannym postępowaniem rozszerzać wymiarów cienia; którzy są gotowi na wewnętrzne, niekiedy niełatwe zmagania, aby strumień mocy mógł zwycięsko przeniknąć ich osobiste słabości; którzy wiedzą, że nie mogą – że nie wolno im – godzić się na słabość" - powiedział metropolita krakowski.
"To, że są tacy Polacy, daje nam nadzieję w naszym dzisiejszym patrzeniu na Polskę i na jej przyszłość" – dodał.
Abp Jędraszewski mówił, że w 8. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej w katedrze na Wawelu modlimy się za tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, za ich rodziny i najbliższych pogrążonych w żalu i żałobie.
"Modlimy się za tych, którzy pamiętali o nich, mimo trudności i pragną nadal pamiętać. Z tej pamięci o ofiarach Smoleńska, a wcześniej Katynia wyciągają wielkie zobowiązanie: jak żyć, jak służyć, jak się poświęcać" – powiedział metropolita. "Modlimy się za tych wszystkich, którzy nie chcą sobą rozszerzać wymiarów cienia; którzy są gotowi, aby strumień mocy przenikał ich osobiste słabości; którzy wiedzą i każdy dzień pogłębia ich wiedzę, że nie wolno godzić się na słabość. Za tych, dla których Polska jest i na zawsze pozostaje Matką" – podkreślił.
Zgromadzeni w świątyni przyjęli homilię oklaskami. (PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ mok/