Lekcje historyczne, koncerty i debaty – to niektóre wydarzenia organizowane w 30. rocznicę szczecińskich strajków 1988 r. Obchody będą się odbywać pod hasłem "Szczecin ’88. Tu zaczęła się wolność".
"Warto o tym pamiętać: nie byłoby wolnej Polski, gdyby nie Szczecin ’88, gdyby nie strajk najpierw w porcie, a potem w innych miejscach naszego miasta" – powiedział we wtorek dziennikarzom marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. Podkreślił, że szczecińskie wydarzenia mają być wkładem w obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
"Postanowiliśmy w sposób szczególny zaakcentować wydarzenia szczecińskie z 1988 r. Będziemy chcieli w ramach tych obchodów pokazać te osoby, które wówczas w tych protestach uczestniczyły. Będziemy chcieli przywołać i podkreślić kluczowe daty, kluczowe wydarzenia w ramach tych protestów" – powiedział Geblewicz. Dodał, że chodzi przede wszystkim o przybliżenie strajków z 1988 r. młodemu pokoleniu.
Do komitetu honorowego zostali zaproszeni uczestnicy strajków, a także osoby, które wspierały protest – jak podkreślili organizatorzy – wywodzące się z różnych środowisk. Znaleźli się wśród nich m.in. działacz opozycyjny w okresie PRL i były minister spraw wewnętrznych Andrzej Milczanowski, przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z 1988 r. Edward Radziewicz, współorganizator komitetu Jan Tarnowski czy duszpasterz strajkujących o. Józef Łągwa.
"Mogę się tylko cieszyć, iż to ważne wydarzenie dla Polski, dla Szczecina – ważne, a przecież jakże różne od strajku 1980 r. (…) – zostanie szczecinianom, ale też obywatelom całej Polski przypomniane" – powiedział Andrzej Milczanowski. Dodał, że pamięć o strajku jest ważna zarówno dla jego uczestników, jak i dla potomnych.
"Najbardziej zależy mi na tym, żeby pokazać tych prawdziwych ludzi, którzy brali udział bezpośrednio w tym wszystkim, żeby ich nazwiska zostały wyeksponowane. Bardzo nam zależy, żeby pokazać tych +szarych+ ludzi. Oni wtedy zrozumieli, że stoimy na krawędzi" – powiedział Edward Radziewicz. Zaznaczył, że może to być "ostatnia okazja", żeby pokazać ludzi, którzy brali udział w strajku 1988 r.
W ramach obchodów pod hasłem "Szczecin ’88. Tu zaczęła się wolność" odbędą się m.in. przeznaczone dla młodzieży lekcje "Sierpień ’88. Zapomniany strajk", w których wezmą udział świadkowie historii. Zajęcia zaplanowane są na maj i czerwiec.
Odbędą się też "lekcje papieskie" przy wystawie plenerowej "Operacja Papież", mające przypominać o znaczeniu wizyty Jana Pawła II w Szczecinie, która została uznana za preludium strajków.
Na szczecińskim placu Solidarności ma powstać mural, przygotowany przez studentów Akademii Sztuki, uczniów Liceum Plastycznego, a także uczestników strajków.
We wrześniu odbędzie się koncert muzyki filmowej polskiego kina w wykonaniu artystów szczecińskiej Opery na Zamku, a także debata "Nadzieje spełnione – nadzieje zawiedzione" z udziałem uczestników strajków i osób wspierających protesty oraz "debata oksfordzka" uczniów szczecińskich szkół średnich.
Na 3 września, dzień zakończenia strajku, zaplanowano uroczystą galę, a także koncert "Źródło wciąż bije" w wykonaniu artystów Teatru Polskiego w Szczecinie.
Jak zapowiedzieli organizatorzy, wstęp na wszystkie wydarzenia będzie bezpłatny.
W 1988 r. w Szczecinie i innych miastach Polski doszło do strajków przeciw komunistycznej władzy. 5 maja 1988 r. pracownicy Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, solidaryzując się ze strajkującymi robotnikami Nowej Huty, przystąpili do protestu, domagając się podwyżek płac. 22 czerwca strajkujący wystąpili w obronie zwolnionych liderów majowego wystąpienia. Kolejna fala protestów w Szczecinie rozpoczęła się 17 sierpnia w szczecińskim porcie. Strajkujący domagali się m.in. legalizacji "Solidarności", podwyższenia płac i przywrócenia do pracy pracowników Zarządu Portu zwolnionych za działalność solidarnościową. Strajk szczeciński został ostatecznie przerwany 3 września. Uczestniczyło w nim łącznie około 3 tys. osób.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ agz/