W Białymstoku rozpoczął się w środę wieczorem 37. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej "Hajnówka 2018". W jego części konkursowej weźmie udział trzydzieści chórów i zespołów wokalnych z jedenastu krajów. Laureatów poznamy w niedzielę.
Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej w Białymstoku (MFMC) uchodzi za jedną z najważniejszych na świecie imprez, prezentujących i popularyzujących muzykę cerkiewną. Od piętnastu lat odbywa się w stolicy województwa podlaskiego, ale swój początek ma w Hajnówce, która wciąż pozostaje w jego nazwie.
W środę wieczorem jego tegoroczną edycję zainaugurował koncert „Duchowość Rzeczypospolitej w muzyce cerkiewnej”, w wykonaniu akademickiego chóru kameralnego „Chreszczatyk” z Kijowa na Ukrainie, jednego ze zwycięzców ubiegłorocznej edycji w kategorii chórów zawodowych.
Odnosząc się do tematu tego koncertu, dyrektor festiwalu Mikołaj Buszko powiedział PAP, że chodziło o powołanie się na muzykę cerkiewną jako dziedzictwo kulturowe RP i podkreślenie tego w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Artyści z Kijowa wykonali utwory m.in. Ludomira Michała Rogowskiego, Romualda Twardowskiego, Krzysztofa Pendereckiego czy Łesi Dyczko, ale również fragmenty Irmologionu Supraskiego (księgi liturgicznej powstałej w latach 1598-1601, zawierającej teksty śpiewane na nabożeństwach) i tzw. napiewy Ławry Kijowsko-Peczerskiej.
Dyrektor festiwalu zwrócił też uwagę, że w konkursie chóry wykonywać będą nie tylko utwory autorów ze swoich krajów, ale również kompozycje twórców polskich. "Anonimowych - z Supraskiego Irmologionu - i znanych z nazwiska. Tych dawniejszych, jak Konstanty Gorski, Karol Szymanowski, Ludomir Michał Rogowski oraz współczesnych, jak Paweł Łukaszewski, Romuald Twardowski i Krzysztof Penderecki" - dodał Mikołaj Buszko.
W tym roku w przesłuchaniach konkursowych, które potrwają od czwartku do soboty, wezmą udział wykonawcy z Polski, Białorusi, Bułgarii, Libanu, Litwy, Łotwy, Mołdawii, Słowacji, Rosji, Ukrainy i Wielkiej Brytanii. Dyrektor Buszko zwrócił uwagę na chóry prezentujące muzykę - jak to określił - "z ziem początków chrześcijaństwa" - chór koptyjski z Londynu i prawosławny z Bejrutu.
Wszystkie prezentacje odbywają się w sali koncertowej starego budynku Opery i Filharmonii Podlaskiej, przy ul. Podleśnej w Białymstoku; laureaci wystąpią w niedzielnym koncercie galowym. W ramach imprez towarzyszących zaplanowano blisko dwadzieścia koncertów poza Białymstokiem, m.in. w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego (Penderecki jest patronem artystycznym imprezy - PAP) w Lusławicach, Warszawie, Krakowie i Legionowie, a w regionie - np. w Białowieży, Supraślu, Sokolu, Michałowie, Czeremsze, Sejnach czy Wasilkowie.
Województwo podlaskie uważane jest za centrum prawosławia w Polsce. W maju odbywają się tam dwa festiwale muzyki cerkiewnej. W ubiegłym tygodniu w Hajnówce zakończyły się Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej, którym patronuje Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, a w organizacji uczestniczą też miejscowe samorządy.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ agz/