Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL i Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie podpisały w piątek porozumienie o współpracy, które dotyczyć będzie m.in. organizacji wystaw i konferencji. Będziemy wspólnie młodych Polaków uczyć historii Polski - mówił dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jacek Pawłowicz.
Pawłowicz poinformował, że porozumienie dotyczy m.in. edukacji, organizacji konferencji naukowych, rajdów i imprez terenowych. Przyznał, że "nie wyobraża sobie" aby prowadzone przez niego muzeum nie mogło współpracować z Muzeum Wojska Polskiego, ponieważ - jak mówił - jest to jedna z "najważniejszych, najwspanialszych" placówek muzealnych w Polce.
"Bardzo będziemy chcieli dorównać naszym partnerom. W zasadzie każdy w Polsce uczył się historii w tym muzeum, dlatego tak ważna jest współpraca" - podkreślił dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych. "Mamy ogromnie dużo pomysłów jak dalej wspólnie funkcjonować. Najważniejsze jest to, że będziemy wspólnie młodych Polaków uczyć tej pięknej historii Polski" - dodał.
Dyrektor Muzeum Wojska Polskiego Adam Buława podkreślił, że piątkowe porozumienie jest "rzeczą bez precedensu, ponieważ Muzeum Wojska Polskiego stanowi największa placówkę muzealną Polskich Sił Zbrojnych". "W nowym miejscu, gdzie już niedługo rozpoczną się prace i znajdzie się siedziba muzeum, czyli na Cytadeli Warszawskiej, ekspozycja obejmować będzie okres poczynając od Piastów, a kończą na podziemiu antykomunistycznym. (...) Podjęcie oficjalnej współpracy w kwestii konferencji sympozjów, wystaw i innych inicjatyw, wydaje się potrzebne i konieczne" - ocenił.
Buława poinformował także o podpisanym przez MWP porozumieniu z Muzeum Wojny w Atenach. "Rok 1919 to nawiązanie dyplomatycznych stosunków polsko-greckich. Sto lat później warto się do tego faktu odnieść i przypomnieć go" - dodał.
Były Areszt Śledczy w Warszawie-Mokotowie pełnił funkcję głównego więzienia politycznego od 1945 r., przez cały okres stalinowskiej okupacji w powojennej Polsce. Trafiali tam najważniejsi członkowie podziemia niepodległościowego, m.in. August Fieldorf "Nil", Witold Pilecki, Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" czy Hieronim Dekutowski "Zapora". Na terenie więzienia wykonano ponad 350 wyroków śmierci, a liczba osób zabitych w trakcie śledztw pozostaje nieustalona. W drugiej połowie lat 80. przy Rakowieckiej więziony był m.in. Józef Szaniawski, ostatni więzień polityczny PRL.
Otwarcie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL planowane jest na 2019 r.(PAP)
autor: Marek Sławiński
masl/ agz/