W sierpniu próg Muzeum Browaru w Żywcu przekroczy milionowy gość - poinformowała w środę dyrektor placówki Lidia Dadej. Muzeum istnieje od 11 lat. Każdego roku odwiedza je ok. 90 tys. osób.
„Z naszych wyliczeń wynika, że milionowy gość odwiedzi nas w pierwszej dekadzie sierpnia” – powiedziała w rozmowie z PAP szefowa żywieckiego muzeum Lidia Dadej.
Muzeum działa w starych piwnicach żywieckiego browaru, w których niegdyś istniała leżakownia. W salach zgromadzono eksponaty obrazujące jego ponad 160-letnią historię. Są w nim m.in. historyczne sprzęty wykorzystywane przy ważeniu piwa, szkło - butelki i kufle, a także dawne reklamy. Zobaczyć można m.in. odwzorowaną żywiecką ulicę z galicyjskich czasów, karczmę z "multimedialnym" barmanem opowiadającym o zaletach piw, a także wnętrze ekskluzywnego bufetu z lat 30. XX w.
Burmistrz Żywca Antoni Szlagor powiedział, że turyści często zaczynają zwiedzanie od miejsca, które przyniosło miastu największą sławę. Potem odwiedzają zabytki związane z Habsburgami, założycielami browaru, a także rynek. „W ten sposób poznają Żywiec nie tylko przez pryzmat piwa, ale i przez przywiązania do tradycji i historii" - podkreślił.
Żywieckie muzeum istnieje od jesieni 2006 r. Jest częścią Szlaku Zabytków Techniki Śląska oraz Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego.
Browar w Żywcu został założony w połowie XIX w. przez arcyksięcia Albrechta Fryderyka Habsburga. Zakład zbudowano w podżywieckiej wiosce na gruncie zwanym Pawlusiem. Kamień węgielny pod budowę Browaru został położony 16 czerwca 1852 r., a budowa została zakończona pięć lat później. Za datę założenia żywieckiego Browaru przyjmuje się jednak 1856 r., kiedy to dokonano rejestracji, a także uwarzono i sprzedano pierwsze litry piwa. Obecnie należy on do koncernu Heineken. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ agz/