Uczestniczki Powstania Warszawskiego Anna Jakubowska oraz Anna Przedpełska-Trzeciakowska, założycielka PAH Janina Ochojska oraz historyk Wojciech Roszkowski odebrali we wtorek tytuły Honorowych Obywateli Warszaw, podczas uroczystej sesji Rady Warszawy na Zamku Królewskim.
Sesja była częścią programu obchodów 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W uroczystości wzięli udział powstańcy, prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska, stołeczni radni, parlamentarzyści, duchowni, w tym kardynał Kazimierz Nycz.
Podczas sesji wręczono także wyróżnienia Laureatom Nagrody Miasta Stołecznego Warszawy. Otrzymali je m.in. architekt Daniel Libeskind, b. szef MSZ Adam Daniel Rotfeld oraz Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie. Rada Warszawy przyznaje nagrody wybitnym warszawiakom i organizacjom działającym na rzecz rozwoju stolicy.
Anna Jakubowska ps. „Paulinka” po odebraniu tytułu Honorowego Obywatela Warszawy powiedziała, że jest niezwykle wzruszona. Mówiła, że uroczystość na Zamku Królewskim i przyznany jej tytuł stanowi ukoronowanie jej życia. "Odwzajemnioną miłością dla tego miasta, w którym spędziłam całe życie, które mnie wykształciło, w którym mogłam przeżyć najtrudniejsze chwile” – podkreśliła.
Jak zaznaczyła, miała 12 lat, kiedy zaczęła się wojna; podkreślała, że nauczono ją, że najważniejsze są wartości moralne, wzajemna życzliwość, poszanowanie godności drugiego człowieka oraz odpowiedzialność. Zaznaczyła, że w czasach pokoju szczególnie ważna jest odwaga cywilna. Wspominała czas po Powstaniu Warszawskim. Jak zauważyła, ci którzy przeżyli, chodzili po gruzach, a zardzewiałymi gwoździkami przybite były karteczki rodzin poszukujących swoich bliskich. Mówiła też, że na cmentarzu chowane we wspólnych mogiłach były szczątki bliskich, które poznawało się np. po medaliku.
Janina Ochojska powiedziała, że wśród honorowych obywateli wyróżnia się tym, że nie jest warszawianką, ale warszawianką stała się 26 grudnia 1992 r. kiedy z Warszawy wyjechał pierwszy konwój z pomocą do Sarajewa. Jak mówiła od tej pory historia Polskiej Akcji Humanitarnej jest związana z Warszawy.
Ochojska podkreśliła, że słuchając o powstańczej Warszawie myślała o innych miastach, które dzisiaj tak wyglądają np. syryjskie Aleppo. Jak mówiła w takich miasta są ludzie, którzy chcą normalnie żyć, wychowywać dzieci. Ochojska podkreśliła, że to obojętność zabija świat. „Jesteśmy lepsi, gdy myślimy o drugim człowieku, o jego potrzebach” – podkreśliła.
Anna Przedpełska-Trzeciakowska zauważyła, że mieszkańcy Warszawy, którzy po powstaniu znaleźli schronienie w podwarszawskich miejscowościach, wsiach byli uchodźcami. „Wychodziłam z Warszawy z uchodźcami, z gromadą ludzi obliczaną dzisiaj na pół miliona. Byliśmy uchodźcami” – podkreśliła.
Sięgnęła do definicji uchodźcy przedstawionej na sali sejmowej „przez przewodniczącego największej, sprawującej dzisiaj władzę, partii”. „Otóż są to osoby, które roznoszą pasożyty, pierwotniaki (…), a nawet cholerę” – mówiła. „Otóż my, może z wyjątkiem cholery, my to wszystko nieśliśmy; więcej, mieliśmy wszelkiego rodzaju swojskie (…) robactwo i brud. Doświadczenia są nieprzekazywalne” – powiedziała Przedpełska-Trzeciakowska. Podkreśliła, że przeszło pół miliona ludzi znalazło schronienie. „Warszawa, warszawiacy zaciągnęli dług. Długi się spłaca” – podkreśliła.
Wojciech Roszkowski zauważył, że znalazł się w gronie wybitnych postaci, które otrzymały tytuł honorowych obywateli i czuje się trochę zażenowany. Jak dodał, w małym stopniu tworzy historię, raczej ją opisuje. Wspominał losy rodziny, m.in rodziców, którzy w pierwszych dniach powstania cudem uszli z życiem spod muru na Ochocie.
Roszkowski podkreślił, że historyk ma do życia trochę inne podejście niż polityk. Jak mówił, w polityce liczy się skuteczność, a w historii ważne jest dążenie do prawdy, która czasami jest „troszeczkę bardziej złożona”. Roszkowski powiedział, że polityka wydaje mu się „oderwana” od prawdy, czyli od wnikliwego wchodzenia w wydarzenie ze wszystkimi jego aspektami, takimi jak np. problem uchodźców”. „To wymaga nie tylko empatii, wrażliwości, ale (też) rozwagi” – powiedział Roszkowski. Jak dodał, każde pojęcie musi być dokładnie zdefiniowane, bo inaczej „politycy popchną nas na manowce”.
Gronkiewicz-Waltz zauważyła, że coroczna uroczysta sesja rady miast w przeddzień rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego to święto Warszawy. „W czasie tej sesji przypominamy o wartościach, o które walczyli powstańcy, do których w szczególności należało pragnienie wolności, sprawiedliwości i solidarności” – mówiła prezydent. „Warszawa ma silną tradycję miasta niezłomnego, Warszawa to naprawdę miasto niezłomne, dlatego upomina się i będzie upominać się o przestrzeganie konstytucji przez władzę” – oświadczyła.
Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że pragnie, by Warszawa była przyjazna i bezpieczna dla wszystkich jej mieszkańców i gości, bez względu na kolor skóry, czy religię. „Jestem szczególnie dumna z tych mieszkańców, którzy reagują na wszelkie przejawy dyskryminacji” – dodała.
Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska zaznaczyła, że wszystkie osoby, które otrzymały we wtorek tytuł honorowego obywatela stolicy – cytując wiersz Wojciecha Młynarskiego - „noszą szkło pod powieką kaleczące źrenicę bystrą” oraz wiedzą, że „wojna nigdy nie jest daleko”.
Anna Jakubowska ps. "Paulinka" to powstaniec warszawski, działaczka kombatancka i społeczna. Podczas II wojny światowej działała w konspiracji, najpierw w konspiracyjnej organizacji PET, a później jako sanitariuszka i łączniczka w grupach szturmowych przekształconych w Batalion Zośka AK. Jakubowska walczyła m.in. na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie. Za swoje dokonania otrzymała Krzyż Walecznych. Po wojnie została aresztowana za działalność w Armii Krajowej i skazana w tzw. "procesie kiblowym" na osiem lat więzienia, które opuściła w 1954 r. W latach 80. działała w podziemiu solidarnościowym. Zainicjowała też Fundację Filmową Armii Krajowej, która wyprodukowała ponad 20 filmów o działalności AK.
Janina Ochojska od końca lat 70. była związana z opozycją demokratyczną i współpracowała z niezależną Biblioteką Społeczną Antoniego Stawikowskiego. Przystąpiła również do Solidarności. W 1992 roku Ochojska ruszyła z pierwszym transportem leków do Sarajewa. W 1994 roku powstała Polska Akcja Humanitarna, której celem jest udzielanie pomocy humanitarnej i rozwojowej osobom dotkniętym skutkami klęsk żywiołowych i konfliktów zbrojnych. Od początku swojej działalności PAH udzieliła pomocy w 44 krajach, obecnie prowadzi stałe misje m.in. w Sudanie Południowym, Somalii, Syrii i na wschodniej Ukrainie.
Anna Przedpełska-Trzeciakowska to specjalistka w zakresie literatury anglojęzycznej, tłumaczka wielu dzieł. W czasie Powstania Warszawskiego była sanitariuszką, miała pseudonim "Grodzka". W latach 70. była zaangażowana w społeczną szkołę dla młodych tłumaczy, która przygotowywała młodych adeptów filologii. W latach 80. działała na rzecz internowanych i więźniów politycznych w Prymasowskim Komitecie Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. Została odznaczona m.in. Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Wojciech Roszkowski to ekonomista, profesor nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki, prof. Szkoły Głównej Handlowej, a także poseł do Parlamentu Europejskiego w latach 2004-2009. Był kierownikiem Zakładu Europy Środkowo-Wschodniej w Instytucie Studiów Politycznych PAN, później prorektorem w SGH, gdzie zdobył też tytuł profesora. W latach 2000-2002 pełnił funkcję kierownika katedry polskich studiów na University of Virginia. Roszkowski jest autorem licznych publikacji poświęconych m.in. historii Polski XX wieku i historii politycznej świata. W 2005 r. założył w Warszawie stowarzyszenie Instytut Jagielloński.
O przyznaniu w tym roku tytułu honorowego obywatela czterem osobom zdecydowała w czerwcu Rada Warszawy. Kandydatury Ochojskiej i Przedpełskiej-Trzeciakowskiej zgłosili radni PO, o uhonorowanie Roszkowskiego wystąpili radni PiS, a wyróżnienie Jakubowskiej było inicjatywą prezydent Warszawy.
Przyznanie tytułu honorowego obywatela Warszawy jest wyrazem najwyższego wyróżnienia i uznania dla zasług lub wybitnych osiągnięć obywateli polskich i cudzoziemców. Tradycja nadawania godności honorowego obywatela sięga w Warszawie 1918 r. Jako pierwszego uhonorowano w ten sposób Józefa Piłsudskiego. Rada miasta nadawała tytuł w latach 1918-1929 osobom szczególnie zasłużonym dla stolicy. Tradycję wznowiono w 1992 r. Wyróżniona w ten sposób osoba otrzymuje akt nadania, odznakę i legitymację. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa, Aleksandra Rebelińska
kos/ reb/ par/