Na Cmentarzu Północnym w Warszawie pochowano w piątek dr Rutę Sakowską, badaczkę Archiwum Ringelbluma. Wcześniej, w Synagodze Nożyków, miało miejsce spotkanie pożegnalne, gdzie najbliżsi zmarłej uczcili jej pamięć. "Ruta była osobą zupełnie niezwykłą i ideałem historyka: posiadała wspaniały warsztat naukowy, a przy tym ogromną empatię, bez której historyk nie istnieje" - powiedziała podczas uroczystości w synagodze wieloletnia przyjaciółka Sakowskiej, reżyserka Agnieszka Arnold.
Arnold zaznaczyła, że Sakowska wyznaczyła nowy sposób mówienia o Holokauście - "bardzo uważny i jednocześnie wrażliwy".
"Byłam przekonana że człowiek współczesny nie jest w stanie dotknąć Holokaustu, że to tragedia, która przerasta nasze wyobrażenia. Mój film o Archiwum Ringelbluma +Anoszim, noszim, we-taf+ powstał dzięki Rucie, ona mi dała odwagę i imperatyw wytrwałości na całą moją późniejszą pracę. Uważam, że jest najwybitniejszym historykiem zajmującym się Holokaustem" - stwierdziła Arnold.
Jednocześnie reżyserka zaznaczyła, że dzieło Sakowskiej powinno być wskazówką dla wszystkich młodych artystów i badaczy Holokaustu, którzy coraz częściej "wpadają w pułapkę banalności". Jej zdaniem, empatię, która była tak charakterystyczna dla postawy Sakowskiej, zastępują "sentymentalną i banalną czułostkowością".
Historyk prof. Daniel Grinberg z Uniwersytetu w Białymstoku, podkreślił, że zmarłą cechowała niezwykła szczerość i prostolinijność. W jego ocenie, mimo ogromnej skromności, była też historykiem w pełni świadomym wartości własnych badań. Dowodziła, że bohaterstwo cywilne w getcie, było tak samo ważne jak bohaterstwo w zbrojnej walce.
Po przemowach bliskich zmarłej, został wyświetlony film dokumentalny z 1998 roku, w którym Sakowska opowiada o efektach swoich wieloletnich badań oraz odkryciach, jakie udało jej się dokonać.
Ceremonia w synagodze zakończyła się krótką modlitwą odmówioną przez Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha. Następnie uroczystości pogrzebowe przeniosły się na Cmentarz Północny, gdzie pochowano zmarłą.
Ruta Sakowska urodziła się w 1922 roku w Wilnie. Przez ponad pół wieku współpracowała ze stołecznym Żydowskim Instytutem Historycznym. Otworzyła dla historyków Archiwum Ringelbluma - liczący blisko 30 tys. kart zbiór różnego typu dokumentów, świadectw, relacji, druków i zdjęć, gromadzonych w getcie warszawskim. Pomysłodawcą i koordynatorem archiwum był Emanuel Ringelblum (1900-1944), wybitny historyk, zajmujący się dziejami Żydów polskich. Rozumiejąc wartość źródeł, postanowił zbierać materiały ilustrujące wszelkie aspekty życia w "dzielnicy zamkniętej".
Zbierano dokumenty osobiste i urzędowe, prowadzono ankiety i spisywano relacje poszczególnych grup zawodowych, organizowano konkursy na wspomnienia, zbierano korespondencję, dokumentowano działalność instytucji getta. Wśród dokumentów archiwum są pamiętniki, listy, kartki żywnościowe, pocztówki, a także prace historyczne, ekonomiczne, literackie, o tematyce społecznej, grafika i obrazy, raporty o sytuacji ludności żydowskiej, przekazywane rządowi na uchodźstwie.
Zagłada getta nie przerwała działalności grupy. Pomyślano jednak o zabezpieczeniu zbioru - 3 sierpnia 1942 r. zakopano dziesięć metalowych skrzyń pod budynkiem szkoły na Nowolipkach, pod koniec lutego 1943 r. pod tym samym adresem ukryto w dwóch bańkach po mleku drugą część dokumentów. Trzecią ich część zabezpieczono przy ul. Świętojerskiej w nocy przed wybuchem powstania w getcie. 18 września 1946 r. z piwnic domu na Nowolipkach wydobyto dziesięć metalowych skrzyń, 1 grudnia 1950 r. odkopano dwie bańki po mleku. Części trzeciej archiwum nie udało się odnaleźć.
Sam Ringelblum został rozstrzelany w ruinach getta 7 marca 1944 r.
Archiwum Ringelbluma przechowywane jest w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie. W 1992 r. zostało wpisane przez UNESCO na Listę "Pamięć Świata" rejestrującej najważniejsze dokumenty, jakie przechowała ludzkość.
Sakowska zmarła 22 sierpnia w Warszawie. (PAP)
wj/ ls/