Dziewięć małopolskich skansenów odnowiono w ramach kończącego się właśnie projektu „Skansenova”. Podczas prowadzonych od ponad dwóch lat prac konserwatorskich odnowiono i zabezpieczono łącznie ponad 100 obiektów – poinformował we wtorek Małopolski Urząd Marszałkowski.
Projektem "Skansenova - systemowa opieka nad dziedzictwem w małopolskich muzeach na wolnym powietrzu" objęto wszystkie małopolskie skanseny, położone w Dobczycach, Nowym Sączu, Zubrzycy Górnej, Sidzinie, Szymbarku i Łosiach oraz w Zalipiu, Dołędze i Wygiełzowie.
Realizacja podjętego w 2016 roku przez województwo małopolskie zadania zakończy się formalnie w grudniu, ale już dziś turyści mogą podziwiać odnowione zabytki architektury drewnianej w muzeach pod gołym niebem. Partnerzy projektu planują także stworzenie wspólnej zintegrowanej oferty edukacyjnej i kulturowej dla wszystkich skansenów pod marką Skansenova.
Łącznie podczas prowadzonych od ponad dwóch lat prac konserwatorskich odnowiono i zabezpieczono przed niekorzystnym działaniem czasu i sił przyrody ponad 100 obiektów, zwiększono bezpieczeństwo skansenów – np. poprzez zamontowanie systemów antywłamaniowych, monitoringu czy naprawę ogrodzeń; stworzono miejsca na wystawy czy sale edukacyjne. W części skansenów wprowadzono ułatwienia dla osób z niepełnosprawnościami. Przeznaczono na to 13,6 mln zł.
"Małopolska jest absolutnie wyjątkowym regionem pod względem liczby skansenów i drewnianych obiektów architektonicznych. Osiem obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO w dziedzinie architektury jest tego najlepszym świadectwem" – podkreślił Leszek Zegzda, członek zarządu województwa małopolskiego, podczas wtorkowej konferencji prasowej prezentującej efekty projektu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego.
Zdaniem Roberta Ślusarka, dyrektora Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu, które jest partnerem wiodącym projektu, "Skansenova to jeden z największych projektów realizowanych w Europie w zakresie konserwacji muzeów na wolnym powietrzu, który doszedł do skutku dzięki staraniom i swoistemu solidaryzmowi, wypracowanemu w środowisku skansenologicznym w Małopolsce". Szef nowosądeckiego muzeum wskazał także na duże wyzwania projektu w trakcie realizacji, którymi okazały się np. kłopoty ze zdobyciem materiałów konserwatorskich, jak gonty czy słoma na pokrycie dachów.
"Jeżeli chodzi o Sądecki Skansen Etnograficzny, dostaliśmy nowe życie. To jest praktycznie nowe otwarcie tych przestrzeni, przez ostatnich 40 lat praktycznie nie było takiej możliwości, by w taki sposób kompleksowy i systemowy uzyskać dofinansowanie na ponad 70 proc. materii zabytkowej. Teraz to się udało, w tym roku chcemy te wszystkie prace zakończyć" – powiedział Robert Ślusarek.
O pożytkach z udziału w programie mówiła również dyrektor Skansenu w Sidzinie – Muzeum Kultury Ludowej Jadwiga Czarny. "Sidziński skansen jest najmniejszy, ale dzięki projektowi mogliśmy przeprowadzić gruntowne prace konserwatorskiej w trzech obiektach, zainstalować monitoring i wzbogacić multimedialnie ekspozycję. Sidzina obchodziła 450-lecie istnienia i dzięki skansenowi mieszkańcy i turyści mogą poznać życie wcześniejszych pokoleń, zapoznać się z legendami i zobaczyć film o obróbce lnu" – podkreśliła dyrektor.
"Przychodzą starsi mieszkańcy, którym +nie dziwne są stare chałupy+, ale oglądają film o obróbce lnu i wychodzą wzruszeni" - dodała.
Jak poinformowała Marta Chlanda z Małopolskiego Instytutu Kultury, który sprawował nad projektem opiekę merytoryczną oraz promocyjną, w ramach projektu doszło m.in. do wzbogacenia czterech skansenów o nowe zabytkowe obiekty, np. do Zagrody Maziarskiej w Łosiu przeniesiono chatę łemkowską z Bartnego, a do Zagrody Felicji Curyłowej w Zalipiu dom malarki Stefanii Łączyńskiej.
Ponadto partnerzy projektu na bazie wszystkich skansenów chcieliby stworzyć wspólną, zintegrowaną ofertę edukacyjną i kulturową pod marką Skansenova. "To się już zaczęło: powstała nowa strona internetowa skansenova.pl, gdzie można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje o skansenach; jest dostępna aplikacja mobilna, dzięki której można zwiedzać skanseny, rozwiązywać zagadki i dowiadywać się nowych rzeczy. Dla każdego skansenu opracowaliśmy też tematyczną ścieżkę zwiedzania, są również foldery, których zadaniem jest uczenie poprzez zabawę" – zapowiedziała Marta Chlanda.
Według szacunków, w skali roku z oferty kulturalno-edukacyjnej, którą wspólnie stworzą partnerzy, skorzysta blisko 260 tys. osób – zarówno mieszkańców, jak i turystów z kraju i z zagranicy. Zintegrowana oferta dotyczyłaby grupy 9 skansenów, tworzących swoisty klaster kulturowy, dysponujący terenem o powierzchni prawie 40 ha, ze 180 budynkami oraz z 19 tys. ruchomych muzealiów.
Wartość projektu Skansenova wynosi 13,6 mln zł, z czego 9,1 mln to dotacja ze środków unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, a 4,5 mln zł to wkład własny województwa małopolskiego i innych jednostek samorządu terytorialnego.
W projekcie uczestniczyły: Sądecki Park Etnograficzny – oddział Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu; Muzeum Dwór w Dołędze - oddział Muzeum Okręgowego w Tarnowie; Zagroda Felicji Curyłowej w Zalipiu – filia Muzeum Okręgowego w Tarnowie; Skansen Wsi Pogórzańskiej im. prof. R. Reinfussa w Szymbarku i Zagroda Maziarska w Łosiu – oddziały Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach; Muzeum – Nadwiślański Park Etnograficzny w Wygiełzowie i Zamek Lipowiec; Muzeum – Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej; Skansen w Sidzinie – Muzeum Kultury Ludowej; i Muzeum Regionalne PTTK im. Władysława Kowalskiego w Dobczycach (Gmina Dobczyce).(PAP)
autor: Anna Pasek
hp/ itm/