Ekspozycję „Czy można umrzeć na złamane serce?” autorstwa Ani Nowak, polskiej artystki na stałe mieszkającej w Berlinie, można od piątku oglądać w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski.
Wideoperformans "Czy można umrzeć na złamane serce?" zrealizowany przez Anię Nowak prezentowany jest w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Project Roomie - sali przeznaczonej do eksponowania prac młodych twórców.
Wystawa - lub inaczej wydarzenie z obszaru sztuki współczesnej - składa się z dwóch części: wideoperformansu wyświetlanego na dużym na całą ścianę ekranie, który jest udostępniony publiczności przez cały czas trwania wystawy (30 sierpnia - 7 października), oraz wideoperformansu z udziałem artystki, który odbędzie się w Projekt Roomie 1 września o godz. 19-tej.
Wideoperformans zrealizowany został w Ogrodzie Botanicznym Polskiej Akademii Nauk w Powsinie. Pośród bujnej, egzotycznej zieleni, ubrana w metalową kolczugę 11-letnia aktorka śpiewa i wypowiada teksty napisane przez Anię Nowak na temat m.in. zdrowia, jego utraty, niemocy ciała, ale i walki ze słabością. Obciążona kilkunastokilogramową kolczugą dziewczynka z trudnością się porusza. Jak zaznaczył w rozmowie z PAP kurator wystawy Mateusz Szymanówka oddaje to trud zmagania się z chorobą, z trudnymi do wyjaśnienia współczesnymi schorzeniami.
"Chociaż medycyna nie jest pewna etiologii +syndromu złamanego serca+, doszukuje się jej w powszechnie lekceważonej zależności zdrowia psychicznego i fizycznego. Podobnie jak w przypadku coraz częstszych, nieuleczalnych chorób autoimmunologicznych, w których układ odpornościowy wytwarza przeciwciała atakujące własne komórki i tkanki. Albo trudnych do zdiagnozowania zespołów chorobowych dotykających przede wszystkim kobiety, jak fibromialgia czy zespół chronicznego zmęczenia, których przyczyny do dziś nie są znane.(...) Ania Nowak swoją pracą +Czy można umrzeć na złamane serce?+ poddaje refleksji skomplikowaną relację ciała, psychiki i środowiska.(...)Kluczowa jest tutaj rola języka używanego do opisu horroru ciała" - objaśnia ideę wystawy kurator.
Wystawa "Czy można umrzeć na złamane serce?" jest czwartą tegoroczną odsłoną Project Roomu. W ramach tego cyklu w U-jazdowskim prezentowana jest twórczość polskich artystów młodego pokolenia. Wszystkie wystawy są przygotowywane specjalnie dla tej przestrzeni i są premierami. W tym roku zaprezentowane zostały już projekty Grzegorza Stefańskiego, Marii Toboły i Weroniki Gęsickiej. Do końca roku prezentowane będą jeszcze projekty Karoliny Mełnickiej i Karoliny Babińskiej. Spośród wszystkich tegorocznych projektów międzynarodowe jury wybierze dwie najlepsze wystawy i nagrodzi je I Nagrodą w wysokości 20.000 zł i II Nagrodą – 10.000 zł. Laureatów poznamy w styczniu 2019 roku.
Ania Nowak (rocznik 1983) polska artystka, obecnie mieszka i pracuje w Berlinie. Tancerka, choreografka, performerka. Głównym obszarem jej twórczych zainteresowań jest szeroko rozmumiana choreografia. Tworzy solowe i kolektywne prace badające formy ekspresji ciała. Jej prace prezentowane były m.in. w Sophiensaele i Akademie der Kuenste w Berlinie, Nowym Teatrze, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Art Stations Foundation w Poznaniu, National Center of Dance w Bukareszcie i Arts Santa Monica w Barcelonie. Ukończyła studia choreograficzne w HZT Berlin. Mieszka i pracuje w Berlinie.
Wystawa "Czy można umrzeć na złamane serce?" autorstwa Ani Nowak jest dostępna dla publiczności od 30 sierpnia do 7 października w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie. (PAP)
autor: Anna Bernat
abe/aszw/