Do końca roku powinna potrwać renowacja czterech najbardziej zniszczonych zabytkowych lokomotyw stojących w Parowozowni Wolsztyn (Wielkopolskie). Prace uchronią eksponaty przed dalszą degradacją.
Konserwacja lokomotyw powinna się rozpocząć w najbliższych dniach, a obejmie wykonanie zewnętrznych prac renowacyjnych, zabezpieczających i malarskich. Według planów Parowozowni w tym roku mają być wyremontowane parowozy Ty5-10, Ty45-379, Ty51-223 i Ty2-406.
Dyrektor Parowozowni Wolsztyn Wojciech Marszałkiewicz przyznał, że zakres zaplanowanych prac jest bardzo ograniczony przez budżet, jednak lokomotywy pilnie potrzebują konserwacji.
"Gruntowne odrestaurowanie jednej lokomotywy to przekraczający nasze możliwości koszt 130-150 tys. zł. Jednak nasze niektóre eksponaty są w takim stanie, że serce się kraje. Stąd koncepcja, by przeprowadzić chociaż takie prace, które pozwolą uchronić od rdzy i kompletnego zniszczenia te lokomotywy, które są w najgorszym stanie" – powiedział PAP Marszałkiewicz.
Pieniądze na renowację pochodzą z budżetu wielkopolskiego samorządu. Dyrektor Parowozowni Wolsztyn powiedział, że podobnych prac renowacyjnych pilnie wymagają cztery kolejne eksponaty. Trwają starania o pieniądze na ten cel.
Parowozownia Wolsztyn może się poszczycić zbiorem około 30 unikatowych lokomotyw, w tym trzech czynnych, które m.in. prowadzą liniowe pociągi osobowe z Wolsztyna do Poznania i do Leszna. W kolekcji jest też około 20 historycznych wagonów, a także inne pojazdy szynowe: dźwig warsztatowy i pług odśnieżny z 1883 roku.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ wus/