Polskie Koleje Linowe wracają do państwa polskiego – powiedział we wtorek na szczycie Kasprowego Wierchu premier Mateusz Morawiecki, oświadczając, że Polski Fundusz Rozwoju SA zawarł umowę ze spółką zależną funduszu Mid Europa Partners na zakup 99,77 proc. akcji kolejek.
„Dopełniliśmy naszego zobowiązania i tak jak obiecaliśmy, takie wspaniałe inwestycje jak kolejka linowa, muszą być w domenie państwa polskiego. My stawiamy na odkupowanie polskiej wartości, polskiej własności i repolonizację” – mówił premier. „Pan prezes Jarosław Kaczyński zapowiadał, że kolejki wrócą do domeny państwa polskiego. Wrócą, jako własność polska i to dzisiaj mogę oznajmić, że jesteśmy już po zakończonych negocjacjach z dotychczasowym właścicielem i w bardzo dobrej cenie dokonujemy odkupienia Polskich Kolei Linowych” – mówił Morawiecki.
Premier podziękował wszystkim, którzy się przyczynili do odkupienia PKL i wymienił m.in. ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka i marszałka Ryszarda Terleckiego.
„Ktoś się może zdziwić, dlaczego nasi poprzednicy w rządzie musieli sprzedawać bardzo wiele polskiej własności, bo przez te osiem lat swoich rządów wyprzedali nie tylko Polskie Koleje Linowe, ale polską własność wartą około 50 do 60 miliardów zł. My nie musimy tego robić, ponieważ skutecznie walczymy z mafiami vatowskimi, skutecznie walczymy z przestępcami, którzy okradali państwo polskie przez osiem lat. Dzisiaj tą zgromadzoną, zakumulowaną własność możemy poszerzać, możemy ją oddawać ludziom, bo taki jest nasz cel, żeby polscy turyści mogli jak najwięcej tego piękna polskich Tatr, piękna polskich gór doświadczać” – dodał premier.
„Ktoś mi powiedział, że to może takie kolejne srebro narodowe które wraca do Polski. Ja myślę, że to jest diament narodowy” – zaznaczył premier.
Morawiecki przypomniał, że Polskie Koleje Linowe zostały w 2013 r. za rządów PO-PSL sprzedane w procesie prywatyzacji. Akcje PKL kupiła spółka Polskie Koleje Górskie (PKG) powołana specjalnie do tego celu przez cztery samorządy podhalańskie, na czele z Zakopanem. Pieniądze na zakup, czyli 215 mln zł, zapewnił fundusz inwestycyjny Mid Europa Partners. Następnie fundusz przekazał swoje akcje specjalnie powołanej do tego celu spółce Altura, zarejestrowanej w Luksemburgu, która stała się posiadaczem 99,77 proc. akcji.
Premier podkreślił, że państwa alpejskie takie jak Austria, Niemcy, Szwajcaria czy Francja swoje symboliczne, najwartościowsze inwestycje infrastrukturalne „trzymają w swoich rękach”. Szef rządu przypomniał, że 82 lata temu niemal tysiąc osób było zaangażowanych w budowę kolejki linowej na Kasprowy Wierch.
Mateusz Morawiecki swoją wtorkową wizytę na Kasprowym Wierchu rozpoczął od złożenia wiązanki kwiatów pod tablicą upamiętniającą wizytę w tym miejscu papieża Jana Pawła II.
Polskie Koleje Linowe to najstarszy i największy operator kolei i wyciągów górskich posiadający siedem ośrodków w Tatrach i Beskidach, z których najbardziej znane to Kasprowy Wierch i Gubałówka w Zakopanem, a także Jaworzyna Krynicka w Krynicy-Zdrój.(PAP)
autor: Szymon Bafia
szb/ skr/