Wystawa „Błogosławiony Jerzy Popiełuszko. Kapłan i męczennik” została otwarta we wtorek w Kiscelli Muzeum w Budapeszcie przez burmistrza węgierskiej stolicy Istvana Tarlosa oraz ambasadora Jerzego Snopka.
Wystawa, przygotowana przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność”, opowiada o działalności ks. Popiełuszki, jego śmierci i pamięci o nim.
Zaprezentowano na niej zdjęcia pochodzące m.in. z Archiwum Historycznego NSZZ „Solidarność”, kolekcji ks. prałata Henryka Jankowskiego i od autorów. Widać na nich m.in. tłumy na mszach św. w intencji Ojczyzny w kościele św. Stanisława Kostki, zmasakrowaną twarz ks. Popiełuszki, papieża Jana Pawła II modlącego się w 1987 r. przy jego grobie oraz mszę beatyfikacyjną z 2010 r.
Zdjęciom towarzyszą cytaty z kazań ks. Popiełuszki i jego zapisków. Jest także cytat ze św. Jana Pawła II: „Aby z tej śmierci wyrosło dobro, tak jak z krzyża Zmartwychwstanie”. Pod wszystkimi planszami treść umieszczonych na nich napisów podano w języku węgierskim i angielskim.
Przypominając postać ks. Popiełuszki, Tarlos powiedział, że sam urodził się w tym samym roku, co on i był w kościele św. Stanisława Kostki. „Już wiele lat temu zdecydowałem, że trzeba sprowadzić do Budapesztu widoczną, odczuwalną pamiątkę po nim. Cieszę się, że to się teraz udało” – oznajmił.
Przypomniał, że w zeszłym roku na wyspie Csepel w Budapeszcie odsłonięty został pomnik poświęcony ks. Popiełuszce. W Csepelu, tradycyjnej dzielnicy robotniczej, ks. Popiełuszko ma też swoją ulicę. Poświęcono mu tam również dzwonnicę.
Jesienią 2016 roku powstał w innej dzielnicy Budapesztu, Obuda-Bekasmegyer, skwer błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Umieszczono tam pomnik w formie kamieni tworzących różaniec; na nich wyryte zostały cytaty z wystąpień ks. Popiełuszki.
Ambasador przypomniał, że otwarcie wystawy odbyło się dokładnie w 34. rocznicę znalezienia ciała zamordowanego ks. Popiełuszki. Porównał też jego postać do wielkiego węgierskiego poety Sandora Petoefiego, który tak samo urodził się w ubogiej rodzinie, by w pewnym momencie życia stać się postacią symboliczną dla swego narodu.
W uroczystości otwarcia wystawy uczestniczyła też dyrektorka Instytutu Polskiego w Budapeszcie Joanna Urbańska oraz przedstawiciele organizacji polonijnych, w tym przewodnicząca Stowarzyszenia Katolików Polskich na Węgrzech pw. św. Wojciecha Monika Molnar i prezes Polskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Józefa Bema Korinna Wesolowski.
Wystawa będzie czynna w Kiscelli Muzeum do 25 listopada. Potem zostanie przeniesiona na drugą stronę Dunaju, do Pestu, do Biblioteki im. Ervina Szabo.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/