Czeski pieśniarz Jaromir Nohavica odebrał w niedzielę podczas uroczystości na Kremlu Medal Puszkina z rąk rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Nohavica znalazł się wśród cudzoziemców, którym przyznano odznaczenia za krzewienie współpracy między narodami.
Odznaczenia państwowe przyznawane za umacnianie współpracy i popularyzację języka i kultury rosyjskiej za granicą tradycyjnie prezydent Rosji wręcza 4 listopada. Tego dnia obchodzony jest Dzień Jedności Narodowej, święto ustanowione w 2004 roku.
Putin w przemówieniu podczas przyjęcia na Kremlu mówił o ideałach patriotyzmu jako szczególnie ważnych w tradycji rosyjskiej. Powiedział, że uczucie patriotyzmu jest "rdzeniem pamięci genetycznej" narodu rosyjskiego.
Wręczył następnie kilkorgu cudzoziemcom - obywatelom Chorwacji, Hiszpanii, Irlandii, USA i Libanu - Order Przyjaźni. Następnie wręczył Medal Puszkina, który przyznawany jest za współpracę w dziedzinie kultury.
Nohavica podziękował za odznaczenie i wygłosił krótkie przemówienie po rosyjsku. Przypomniał, że przed 35 laty na jednym ze swoich pierwszych koncertów oprócz własnych utworów wykonywał pieśni rosyjskiego barda Bułata Okudżawy. Zacytował zdanie z pieśni Okudżawy "A jednak żal" i dodał: "dziś jest wspaniały moment. Dziś jest ze mną tutaj Aleksander Siergiejewicz (Puszkin) i wszyscy rosyjscy poeci, bardowie, których czytałem, śpiewałem i tłumaczyłem".
"Kiedy śpiewasz pieśni kogoś innego, to stajesz się częścią jego duszy i nie jesteś jego wrogiem" - powiedział Nohavica.
Wcześniej czeski artysta, który w swoim repertuarze ma także pieśni Włodzimierza Wysockiego, zapowiadał, że przyjmie odznaczenie przyznane mu przez prezydenta Rosji.
Medal Puszkina otrzymali w niedzielę także artyści i działacze kultury z Serbii, Słowacji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ mc/