W czwartek wieczorem zmarł archimandryta Gabriel - założyciel i twórca skitu w Odrynkach (Podlaskie), jedynej w kraju prawosławnej pustelni, w przeszłości przełożony męskiego cerkiewnego klasztoru w Supraślu. Miał 54 lata.
Informację o śmierci duchownego potwierdziła w komunikacie kancelaria metropolitalna w Warszawie.
Archimandryta Gabriel od początku swej drogi zakonnej związany był z klasztorem Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Supraślu - jednym z najważniejszych w kraju ośrodków cerkiewnego życia monastycznego; od maja 2000 roku przez prawie osiem lat był też jego namiestnikiem i proboszczem przyklasztornej parafii.
W 2007 roku obronił pracę doktorską pt. „Zabłudów jako ośrodek kulturalno-religijny Kościoła prawosławnego”.
W kwietniu 2008 roku zrezygnował z nominacji na biskupa (miał zostać biskupem pomocniczym ówczesnej diecezji przemysko-nowosądeckiej, z tytułem biskupa gorlickiego), nie ukrywając, że chciałby pozostać w supraskim klasztorze. Mówił wtedy, że nie jest gotowy do nowej funkcji, a nawet, że nie jest jej godny.
Ostatecznie jego rezygnacja została przez sobór biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego przyjęta, a on sam od stycznia 2009 roku zajął się organizacją pierwszego skitu polskiej Cerkwi.
Pustelnia powstała, również z dużym zaangażowaniem miejscowej społeczności, w Odrynkach (Podlaskie), wśród rozlewisk Narwi. W publikacjach dotyczących historii Cerkwi w północno-wschodniej Polsce Odrynki są wymieniane wśród miejsc słynących cudami. W przeszłości istniał tu (do połowy XVIII wieku) monaster.
W ostatnich latach skit i działalność religijna w tym miejscu ojca Gabriela stały się znane nie tylko wśród prawosławnych. Duchowny był też cenionym zielarzem. Praktykę zielarską prowadził najpierw w Supraślu, a później w Odrynkach.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ wus/