Polska przystąpiła do programu o współpracy krajów UE w zakresie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony cybernetycznej. Szef MON Mariusz Błaszczak podpisał w sobotę w Wilnie deklarację o przystąpieniu do programu „Cyber Rapid Response Teams” w ramach PESCO.
PESCO – to mechanizm współpracy krajów UE w zakresie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony.
„Wspólnie będziemy pracować na rzecz stworzenia takich możliwości, aby nasze reakcje w sytuacji zagrożeń cybernetycznych - a wiemy, że te zagrożenia są realne i wiemy, skąd pochodzi źródło tych zagrożeń – były stanowcze i bardzo szybkie” - powiedział minister Błaszczak.
Program rozwoju zdolności walki elektronicznej, reagowania na zagrożenia cybernetyczne i wzajemnej pomocy w Unii Europejskiej jest realizowany z inicjatywy Litwy. W czerwcu do programu przystąpiły Litwa, Estonia, Chorwacja, Holandia, Rumunia i Hiszpania.
Minister Mariusz Błaszczak przebywa od piątku w Wilna z dwudniową wizytą w ramach obchodów setnej rocznicy odrodzenia Sił Zbrojnych Litwy.
„Nasza współpraca rozwija się bardzo dynamicznie” - podkreślił szef MON. Przypomniał, że „wspólnie (Polska i Litwa) jesteśmy w programie eFP (Wysuniętej Obecności NATO, ang. Enhanced Forward Presence - PAP), który wzmacnia naszą obronność, obronność wschodniej flanki NATO, stworzyliśmy wspólne dowództwo w Elblągu, w którym są też oficerowie armii litewskiej”.
„Wiele nas łączy historycznie. 400 lat unii polsko-litewskiej to są czasy dynamicznego rozwoju obu narodów. To są czasy rozkwitu kultury. To są również czasy kiedy oręż polsko-litewski odnosił swoje największe zwycięstwa. Dziś jesteśmy wspólnie w Unii Europejskiej. W ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego tworzymy podstawy do tego, aby zarówno w Polsce i na Litwie było bezpiecznie” – powiedział Błaszczak.
Minister odnotował także, że relacje polsko-litewskie są znacznie lepsze niż przed kilkoma laty, jak powiedział: „Jest postęp. Są pewne sprawy, które nie zostały rozstrzygnięte do końca, ale możemy powiedzieć wprost: jesteśmy na dobrej drodze, aby te problemy pokonać”.
Jak podkreślił, symbolem dobrych stosunków Polski i Litwy będzie fakt, że w sobotę w południe, podczas wielkiej defilady wojskowej z okazji setnej rocznicy odrodzenia Sił Zbrojnych Litwy, „nad wileńskim niebem przelecą nasze F16, będą również oddziały Wojska Polskiego”.
Po południu zaplanowane jest spotkania ministrów obrony Polski i Litwy, Mariusza Błaszczaka i Raimundasa Karoblisa. „Będziemy rozmawiać o współpracy, o relacjach w ramach Unii Europejskiej (…), chociażby o wykorzystaniu funduszy unijnych programu PESCO, dla wsparcia zdolności obronnych Polski i Litwy”.
W ocenie Błaszczaka, wyzwania w dziedzinie obronności stojące przez państwami tego regionu są „związane z agresywną polityką rosyjską”. „To odstraszanie ewentualnego wroga, udowadnianie, że jesteśmy solidarni, że jesteśmy przygotowani do tego, żeby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom naszych państw” - powiedział minister. Podkreślił, że zacieśnianie relacji ma się odbywać w „kontekście naszej obecności w Sojuszu Północnoatlantyckim”.
„Chodzi oto, aby Sojusz stanowił podstawę, byśmy mogli rozwijać nasze zdolności obronne” - wskazał szef MON.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ bjn/ je/