Zadaniem kapelanów ordynariatu polowego nie jest obrona terytorium i granic z bronią w ręku, ale troska o kształtowanie sumienia każdego żołnierza – napisał biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek w liście z okazji setnej rocznicy powstania biskupstwa polowego w Polsce.
Jak zaznaczył bp Guzdek, dla diecezji wojskowej tegoroczny adwent jest wyjątkowy, ponieważ rozpoczyna jubileusz setnej rocznicy ustanowienia biskupstwa polowego w Polsce. Z tej okazji – poinformował – w kościołach i kaplicach garnizonowych zostaną uroczyście odsłonięte i poświęcone tablice, które będą przypominać datę 5 lutego 1919 roku. "Wtedy to papież Benedykt XV powołał biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej Stanisława Galla na pierwszego biskupa polowego Wojsk Polskich" – wyjaśnił.
Zdaniem bpa Guzdka w chwili odzyskania niepodległości po 123 latach niewoli jedną z pierwszych i najważniejszych instytucji państwa, które powołano do istnienia, było Wojsko Polskie. "Zarówno naczelny wódz Józef Piłsudski, jak i ówcześni oficerowie Wojska Polskiego uznali, że w czasie pokoju i podczas wojny potrzebna jest stała, zorganizowana opieka duszpasterska. Potrzebni są kapelani, którzy będą towarzyszyć żołnierzom oraz kształtować ich sumienia do ofiarnej, pełnej poświęcenia służby sprawie pokoju i bezpieczeństwa naszej ojczyzny" – napisał hierarcha.
Dodał, że już 9 lutego 1919 r., w kilka dni po otrzymaniu papieskiej nominacji, rozpoczął swoją posługę w Wojsku Polskim biskup Stanisław Gall. "Dał się poznać jako gorliwy pasterz, który najpierw spotkał się z kapelanami, a następnie odwiedził żołnierzy walczących na wielu frontach w obronie odrodzonego państwa polskiego. Zorganizował sieć parafii wojskowych oraz przyczynił się do budowy wielu kościołów i kaplic garnizonowych. Zapisał się w historii duszpasterstwa wojskowego jako pasterz niezłomny, który bardziej słuchał Boga aniżeli ludzi" – ocenił bp Guzdek.
Bp Guzdek podkreślił, że tablice, które zostaną umieszczone w kościołach i kaplicach garnizonowych, będą "pobudzać do wdzięczności wobec biskupów polowych i księży kapelanów, którzy na przestrzeni stu lat służyli sprawie królestwa Bożego i Ojczyźnie ziemskiej". "Potrafili oni łączyć służbę Bogu ze służbą człowiekowi, wierność ewangelicznym zasadom z wiernością złożonej przysiędze wojskowej. Jako kapłani składali na ołtarzu chleb i wino, aby stawały się ciałem i krwią Chrystusa, a wielu z nich złożyło na ołtarzu Ojczyzny swoje zdrowie, a nawet życie, niosąc posługę duchową żołnierzom na polu walki" – czytamy w liście.
Ponadto – w opinii hierarchy – tablice te będą znakiem przypominającym sto lat pracy duszpasterskiej wśród żołnierzy i jednocześnie wzywającym księży kapelanów do dalszego towarzyszenia ludziom w mundurach i ich rodzinom.
"Wszyscy mamy świadomość tego, że na polu walki najważniejszy jest żołnierz – dobrze wyszkolony i uzbrojony. Ale to nie wystarczy! Konieczne są duch patriotyzmu oraz determinacja w obronie Ojczyzny" – ocenił biskup polowy. Jego zdaniem do odnowy ducha i pogłębiania motywacji w dużym stopniu przyczynia się posługa duszpasterska kapelanów, którzy, głosząc słowo Boże, "tak kształtują serca i umysły żołnierzy, aby byli zdolni do heroicznych postaw w służbie pokoju i wolności".
"Największe zwycięskie bitwy: pod Grunwaldem, pod Wiedniem, na przedpolach Warszawy latem 1920 roku, pod Monte Cassino i w wielu innych miejscach poprzedzała msza święta i modlitwa wyruszających do boju rycerzy i żołnierzy. Biskupi polowi i księża kapelani przypominali, że najwyższą miarą miłości jest ofiara życia" – zaznaczył. Wyjaśnił, że zadaniem kapelanów ordynariatu polowego nie jest obrona terytorium i granic kraju z bronią w ręku, ale troska o takie kształtowanie sumienia każdego żołnierza, aby "zachowując męstwo na polu walki, obce mu były przemoc, chęć nienawiści i odwetu".
"Na progu tego wspaniałego jubileuszu pragnę wyrazić wdzięczność moim poprzednikom, arcybiskupom: Stanisławowi Gallowi i Józefowi Gawlinie, którzy pięknie zapisali się w sercach i umysłach polskiego wojska, jako dobrzy duszpasterze i znakomici organizatorzy, bliscy żołnierzowi w czasie pokoju i wojennej pożogi. Godny wdzięczności jest arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, który po odzyskaniu przez Polskę wolności i suwerenności, tworzył na nowo struktury ordynariatu polowego. Mam także we wdzięcznej pamięci zaangażowanie w duszpasterstwo wojskowe biskupa Tadeusz Płoskiego, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem" – napisał bp Guzdek.
Na zakończenie podziękował księżom kapelanom, kadrze kierowniczej Ministerstwa Obrony Narodowej, a także oficerom i żołnierzom Wojska Polskiego. "Podejmujmy wspólny wysiłek i życzliwą współpracę wokół najważniejszego celu, jakim jest dobro każdego żołnierza, niepodległość i bezpieczeństwo naszej umiłowanej Ojczyzny" – podkreślił. (PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ joz/