Celem mojego pobytu w Waszyngtonie jest zbudowanie konsensu wśród polityków i ekspertów amerykańskich ws. ustanowienia w Polsce trwałej infrastruktury wojskowej USA - powiedział PAP szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Jest duża szans, by taki konsensus zbudować - dodał.
"Celem mojego pobytu w Waszyngtonie jest zbudowanie konsensusu wśród polityków i ekspertów co do planu prezydenta Andrzeja Dudy ustanowienia w Polsce trwałej amerykańskiej infrastruktury wojskowej, która nie tylko będzie wzmacniała polsko-amerykańskie bezpieczeństwo i partnerstwo, ale będzie także służyła wzmocnieniu bezpieczeństwa całego Sojuszu w tym wschodniej flanki" - powiedział w środę PAP Szczerski.
Jak dodał, w tym celu spotyka się z politykami amerykańskimi, w tym we wtorek w Białym Domu z doradcą prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Johnem Boltonem, w środę w Departamencie Stanu USA z Wessem Mitchellem, asystentem sekretarza stanu ds. Europy i Eurazji. Zaznaczył, że w środę spotka się też z kongresmenami Partii Konserwatywnej i Partii Demokratycznej.
Prezydencki minister dodał, że taki sam cel miały jego wtorkowe rozmowy w Radzie Atlantyckiej oraz spotkanie w Ośrodka Europejskich Analiz Politycznych (CEPA), które odbędzie się w środę. Oba think tanki przygotowały raporty poświęcone koncepcji stałej obecności wojsk Stanów Zjednoczonych w Polsce i - jak mówił Szczerski - oba pozytywnie oceniają tę ideę.
"Atlantic Council w środę publikuje swój raport. Ja spotkałem się we wtorek z autorami tego raportu jeszcze na ostatnie konsultacje przed jego opublikowaniem. Z kolei z autorami raportu CEPA spotkam się w środę. Oba raporty są pozytywne dla tej koncepcji" - powiedział Szczerski.
Jak podkreślił, po serii rozmów, które miał do tej pory może powiedzieć, że "jest duża szansa, żeby zbudować konsensus wokół trwałej obecności wojskowej w naszym kraju wśród amerykańskiej opinii publicznej, a także polityków oraz ekspertów".
Na zakończenie dwudniowej wizyty w Waszyngtonie Szczerski uda się na Kapitol, gdzie będzie rozmawiał m.in. o zagadnieniach bezpieczeństwa energetycznego w Europie oraz o współpracy między krajami Inicjatywy Trójmorza.
Prezydencki minister przyjechał do Waszyngtonu z Nowego Jorku, gdzie w poniedziałek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rozmawiał o współpracy krajów Inicjatywy Trójmorza. W siedzibie ONZ Szczerski omówił także plany Polski na drugi i ostatni rok członkostwa naszego kraju w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Szef gabinetu prezydenta RP wylatuje do kraju w środę wieczorem miejscowego czasu.
W połowie listopada z szefem Pentagonu Jamesem Mattisem w Waszyngtonie spotkał się minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Po spotkaniu powiedział, że w rozmowach na temat polskich starań o rozmieszczenie na stałe sił amerykańskich w Polsce "atmosfera jest dobra".
Mariusz Błaszczak dodał, że podczas spotkania z Mattisem usłyszał konkretne propozycje odnoszące się do polskiego projektu stałej bazy amerykańskiej w Polsce. "Usłyszeliśmy pierwsze oceny Pentagonu, posuwamy się w tej sprawie naprzód, ale trzeba podkreślić, że jesteśmy w trakcie pewnego procesu, więc nic nie stanie się nagle" - oświadczył.
Szef amerykańskiego resortu obrony zapewnił, że Stany Zjednoczone będą "kontynuować wzmacnianie współpracy militarnej z Polską i utrzymywać obecne ścisłe związki z polskimi siłami zbrojnymi". Mattis, zapytany czy popiera polską koncepcję zlokalizowania na stałe bazy wojsk amerykańskich w Polsce, wymijająco odparł, że "jest to sprawa, nad którą wspólnie pracujemy".(PAP)
autor: Marzena Kozłowska
mzk/ par/