Bardzo długą szyją i długim kręgosłupem charakteryzował się trachelozaur, czyli nowo odkryty gad żyjący około 245 mln lat temu. Międzynarodowy zespół paleontologów wykazał to sięgając do opisu sprzed stu lat; wtedy uważano, że kości należały do kilku zwierząt, dziś – że to szkielet jednego osobnika.
Szkielet znaleziono w połowie XIX wieku na stanowisku w Bernburgu, około 50 kilometrów na południe od Magdeburga, które jest znane z odkrywanych tam czaszek triasowych płazów. Ten szkielet to dotąd jedyny przedstawiciel gadów z tego miejsca.
„Na początku XX wieku opisano go jako +coś ciekawego+. Pierwszy profesjonalny opis Trachelosaurus fischeri – jak go nazwano – pochodzi z 1918 roku, a jego reinterpretacja – z 1944 roku. Początkowo klasyfikowano szczątki jako szkielet zauropteryga (też wodny gad, jednak z innej grupy), a następnie przez wiele lat uznawano ten okaz za wymieszane szczątki kilku różnych zwierząt” – opowiadał mgr Adam Rytel, doktorant Instytutu Paleobiologii PAN i członek zespołu badawczego.
Nowe badania – oparte m.in. na nowym odkryciu podobnych zwierząt z Chin – dowodzą, że wszystkie kości pochodzą od tego samego osobnika. „Trachelozaur był po prostu zwierzęciem o bardzo długim kręgosłupie, liczącym przynajmniej 48 kręgów przedkrzyżowych, czyli dwa razy więcej niż u człowieka!” – podkreślił paleontolog.
Szyja najprawdopodobniej stanowiła znaczną część długości ciała zwierzęcia, które było wielkości małej foki, o długości do 1,5 metra. Miało kończyny podobne do płetw, a długi kręgosłup mógł pomagać mu w poruszaniu w wodzie poprzez wężowate ruchy ciała.
Badacze do końca nie wiedzą, do czego tak długie szyje służyły tym wodnym gadom. „Mamy pewne hipotezy, np. że gdy takie zwierzę zbliżało się do atakowanej ofiary, to głowa, oddalona od tułowia przez długość szyi, nie powodowała dużych zaburzeń wody, co pozwalało podpłynąć niezauważenie i zaatakować znienacka” – tłumaczył. Dodał, że dzisiaj nie ma już takich zwierząt wodnych, choć długie szyje zauważa się wśród niektórych ptaków powiązanych ze środowiskiem wodnym.
Opisywany trachelozaur należy do grupy archozauromorfów, czyli zróżnicowanej grupy zwierząt, która żyje na Ziemi od 300 mln lat, a jej współczesnymi przedstawicielami są krokodyle i ptaki. Co ciekawe, trachelozaur nie jest spokrewniony z plezjozaurami – najbardziej znanymi długoszyimi wodnymi gadami.
„Trachelosaurus to najstarszy i jedyny znany z Europy przedstawiciel trachelozaurydów – środkowotriasowych gadów wodnych. Odkrycie pokazuje, jak duże było zróżnicowanie podobnych mu zwierząt na terenach dzisiejszej Europy Środkowej zaledwie kilka milionów lat po wymieraniu końcowopermskim, po którym nastąpiła znaczna zmiana fauny na całym świecie. Widzimy też, jak szybko rozpowszechniły się niektóre grupy gadów, obecne od Europy do Chin już na początku triasu” – podsumował Adam Rytel.
Więcej szczegółów w artykule opublikowanym w „Swiss Journal of Paleontology”: https://sjpp.springeropen.com/articles/10.1186/s13358-024-00309-6 Pierwszym autorem jest dr Stephan Spiekman z Narodowego Muzeum Historii Naturalnej w Stuttgarcie (Niemcy).(PAP)
Nauka w Polsce, Agnieszka Kliks-Pudlik
akp/ bar/