Członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Suskiej dokonali odkrycia niewielkiego skarbu składającego się z siekierki i ozdób wykonanych ponad 2,5 tys. lat temu - poinformowało Muzeum w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie), do którego trafiły znalezione artefakty.
Według archeologa z ostródzkiego muzeum Łukasza Szczepańskiego, artefakty zostały odkryte w gminie Zalewo. Jest to siekierka i dwie wykonane z brązu ozdoby obręczowe, które mogły służyć jako bransolety, naramienniki czy nagolenniki. Wstępnie datowano je na schyłek epoki brązu i początek wczesnej epoki żelaza, tj. pierwszą połowę pierwszego tysiąclecia p.n.e.
Artefakty znaleźli członkowie Klubu Odkrywcy Towarzystwa Miłośników Ziemi Suskiej. W miejscu odkrycia nie było śladów pochówku, więc nie stanowiły one wyposażenia grobu. Mogły natomiast zostać ukryte w ziemi przez właściciela. Dlatego znalezisko określono jako "niewielki skarb". Decyzją Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków trafił on do Muzeum w Ostródzie.
Jest to kolejne cenne historycznie znalezisko, na które natrafili miłośnicy lokalnej historii z okolic Susza. Przy użyciu wykrywaczy metalu prowadzą oni legalne poszukiwania - za zgodą służb ochrony zabytków i właścicieli gruntów - a odnalezione przedmioty przekazują muzeom.
Wcześniej członkowie stowarzyszenia przyczynili się do odkrycia skarbu złożonego z blisko 200 krzyżackich monet z XV wieku, a także skupiska ok. tysiąca wczesnośredniowiecznych zabytków, w tym kilkunastu unikatowych trzewików, tj. okuć pochew mieczy. Odkryli również m.in. miecz typu spatha z IV-V wieku oraz grot włóczni z III-IV wieku, czyli późnego okresu wpływów rzymskich. (PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ dki/