Ok. 2 tys. osób przejdzie w niedzielę w pochodzie historycznych postaci w Tarnowskich Górach podczas dorocznych "Gwarków", święta tego miasta, które od lat przyciąga mieszkańców Górnego Śląska. Będzie można zobaczyć jadącego konno Jana III Sobieskiego i Marysieńkę w karecie.
Gwarkami nazywano dawnych górników, którzy wydobywali rudy srebronośne. Według podań, pierwszy kruszec srebra na terenie dzisiejszych Tarnowskich Gór wyorał około 1490 r. chłop Rybka. Legenda głosi, że wtedy miał się pojawić Skarbnik, który w zamian za opiekę nad gwarkami zażądał od chłopa, by oddał mu cały pierwszy urobek. Bryłki te Skarbnik schował w różnych zakątkach miasta.
"Gwarki" są organizowane w Tarnowskich Górach od prawie 60 lat. Jedną z największych atrakcji będzie niedzielny pochód historyczny.
Jak poinformowała kierownik działu artystycznego Tarnogórskiego Centrum Kultury Alicja Jaworska, udział w nim weźmie ok. 2 tys. osób. "Ulicami przejdzie pochód historycznych postaci związanych z Tarnowskimi Górami, w tym między innymi współzałożyciele miasta, gwarkowie, przedstawiciele dawnych cechów rzemieślniczych, a także król Jan III Sobieski, który spotkał się tu z małżonką w drodze na Wiedeń" – powiedziała. Dodała, że każdego roku pochód ogląda ok. 20 tys. osób.
Oprócz Jana III Sobieskiego i Marysieńki jadącej w okazałej karecie wraz z damami dworu, w pochodzie pojawią się też rycerze, chłop Rybka wraz z krową, Skarbnik, a na beczce z winem pojedzie Hans Sedlaczek – postać historycznego właściciela istniejącej do dziś winiarni.
Wzdłuż trasy pochodu, jak poinformował Urząd Miejski w Tarnowskich Górach, zostaną rozdane prawie dwie tony polskich jabłek. "W tym roku włączamy się w ogólnopolską akcję promowania krajowych jabłek" – poinformowano.
Organizatorami tej cyklicznej imprezy historyczno-kulturalnej są Urząd Miejski w Tarnowskich Górach oraz Tarnogórskie Centrum Kultury.
Historia Tarnowskich Gór przez wieki była związana z wydobyciem rud srebra, ołowiu i cynku. Pod miastem biegnie rozległy labirynt chodników, wyrobisk komorowych i odwadniających sztolni. Mimo że złoża kruszcowe zostały już dawno wyeksploatowane, tradycje górnicze są tutaj ciągle kultywowane.
Od kilkudziesięciu lat działa tu Zabytkowa Kopalnia Srebra wraz ze Sztolnią Czarnego Pstrąga, w których turyści mogą zobaczyć część tego podziemnego świata. (PAP)
akp/ ktp/ jra/