91-letni Francuz Alain Mimoun, mistrz olimpijski w maratonie z 1956 roku z Melbourne, zapowiedział, że za dwa lata weźmie udział w biegu w 70. rocznicę bitwy pod Monte Cassino i poprzez sport odda hołd polskim żołnierzom poległym w czasie walk w 1944 roku.
Na rozmowy o tym przedsięwzięciu, jakim ma być bieg na 10-kilometrowej trasie od podnóża góry na szczyt do Polskiego Cmentarza Wojennego, przyjechała do Warszawy siedmioosobowa delegacja miasta Cassino.
W zawodach we Włoszech przewiduje się udział 1268 zawodników z Polski, dla podkreślenia liczby 923 poległych żołnierzy 2 Korpusu Polskiego oraz 345 uznanych za zaginionych w czasie walk w maju 1944 roku.
"Mimo że daleka jest jeszcze droga do Biegu Monte Cassino 2014, jesteśmy dopiero na etapie uzgodnień, to już chęć udziału w tych zawodach wyraził m.in. Alain Mimoun. Jak mi oznajmił, z racji wieku trudno byłoby mu nawet truchtać pod górę, ale zamierza maszerować. Chce w ten sposób oddać hołd zarówno polskim, jak i francuskim żołnierzom" - powiedział PAP radny miasta Cassino Antonio Tortolano. Jest on również prezesem miejscowego klubu biegacza Aprocis Runners Team.
Dodał, że przy okazji pobytu w stolicy cała grupa wzięła udział w niedzielnej imprezie Biegnij Warszawo.
"Świetna trasa, przesympatyczna atmosfera w gronie wielkiego tłumu i super organizacja" - ocenił 60-letni Tortolano, który dystans 10 km pokonał w 45 minut. Jak zaznaczył liderem grupy był Antonio Di Manno (35.29), mający w dorobku 48 maratonów i supermaraton na 100 km Florencja - Faenza (9 godz. 17 minut).
Zaangażowany w organizację Biegu Monte Cassino 2014 srebrny medalista pierwszych lekkoatletycznych mistrzostw świata w Helsinkach (1983) na 3000 m z przeszkodami Bogusław Mamiński poinformował, że w zawodach we Włoszech przewiduje się udział 1268 zawodników z Polski, dla podkreślenia liczby 923 poległych żołnierzy 2 Korpusu Polskiego oraz 345 uznanych za zaginionych w czasie walk w maju 1944 roku.(PAP)
kali/