Restauracje z Chicago (USA) i Żytomierza (Ukraina) dołączyły w tym roku do organizowanej z okazji Narodowego Święta Niepodległości akcji „Dzień Kuchni Polskiej”, podczas której restauratorzy przygotowują na 11 listopada specjalne menu tradycyjnych polskich potraw.
Do udziału w akcji, zainicjowanej w Płocku sześć lat temu, zgłosiło się w tym roku 58 restauracji, kawiarni i innych lokali gastronomicznych z całej Polski i po raz pierwszy także z zagranicy – poinformował PAP Cezary Supeł, pomysłodawca przedsięwzięcia, szef płockiej fundacji "Vivat Polonia".
Jak podkreślił, "Dzień Kuchni Polskiej" to inicjatywa obywatelska, społeczna, z założenia będąca uzupełnieniem oficjalnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości.
"Jesteśmy jedną rodziną. Spieramy się, kłócimy, ale jak to w rodzinie bywa, zwykle jest ktoś, kto tę rodzinę godzi i scala, kto znajduje okazję do tego, by rodzina się spotkała i mogła porozmawiać. Tak traktujemy właśnie naszą akcję, żebyśmy w urodziny Polski usiedli wspólnie przy stole, w gronie najbliższych i znajomych, i żebyśmy rozmawiali ze sobą. Chcemy, by Polacy, zwłaszcza w Narodowe Święto Niepodległości, byli razem, odnajdując wszystko to, co nas łączy, a nie dzieli" – powiedział PAP Supeł.
Formuła inicjatywy "Dzień Kuchni Polskiej" jest otwarta, a jedynym warunkiem udziału w niej jest przygotowanie menu złożonego z tradycyjnych polskich potraw, jak np. rosół z gęsiny, najlepiej w cenach niższych od obowiązujących w inne dni. W tym roku, oprócz restauracji w Płocku, w akcji będą uczestniczyć restauratorzy i właściciele innych lokali gastronomicznych, m.in. z Warszawy, Łodzi, Sokołowa Podlaskiego, Pułtuska czy Wejherowa, a także z amerykańskiego Mount Prospect, miejscowości położonej na peryferiach Chicago, oraz z ukraińskiego Żytomierza.
"Cieszy nas to, że do tej społecznej inicjatywy wspólnego świętowania urodzin Polski przystąpiły w tym roku restauracje z Chicago i Żytomierza. Mamy też zgłoszenia z lokali gastronomicznych z różnych miast, nawet niewielkich miejscowości z całej Polski. W jednej z takich właśnie miejscowości mieszkańcy wymyślili, że do świątecznego obiadu zasiądą w bibliotece. Zgłosiła się też pasieka, która nie przygotuje obiadu, ale zadeklarowała, że podzieli się miodem" – podkreślił Supeł.
Tegorocznej edycji "Dnia Kuchni Polskiej" będzie towarzyszyć, jak poprzednio - organizowana przez płocką fundację "Vivat Polonia" we współpracy z fundacją "Sprzymierzeni z GROM" - zbiórka bonów lub voucherów z poszczególnych restauracji, które - wystawione w licytacjach charytatywnych - pozwolą pozyskać fundusze na wsparcie rannych i kontuzjowanych żołnierzy polskich wojsk specjalnych, a także funkcjonariuszy innych służb mundurowych, którzy doznali uszczerbku na zdrowiu podczas pełnienia służby, oraz na wsparcie dzieci osób poległych lub poszkodowanych w służbie ojczyzny.
"Vivat Polonia" to płocka fundacja prowadząca inicjatywy społeczne na rzecz upowszechnienia tradycji narodowych i regionalnych oraz dziedzictwa kulturowego. (PAP)
mb/ karo/