Hiszpański sąd w mieście La Coruna skazał w środę na 10 lat więzienia byłego elektryka katedry w Santiago de Compostela za kradzież w 2011 roku bezcennego, XII-wiecznego Kodeksu Kalikstyńskiego, nazywanego też Księgą św. Jakuba.
W sentencji wyroku sąd uznał, że Jose Manuel Fernandez Castineiras jest winien kradzieży i prania brudnych pieniędzy.
Castineiras pracował w katedrze jako elektryk ponad 25 lat, a w 2011 roku został zwolniony za sfałszowanie umowy o pracę. Kradzieży dokonał w zemście za zwolnienie z i niewypłacenie 40 tys. euro odszkodowania, których żądał.
Policja odnalazła bezcenny manuskrypt w lipcu 2012 roku w jego garażu w oddalonym o 3 km od Santiago de Compostela mieście Milladoiro.
Podczas procesu w styczniu bieżącego roku ponad 60-letni Castineiras twierdził, że nie pamięta, jakoby miał wcześniej przyznać się do kradzieży Kodeksu.
Policja odzyskała też ponad milion euro, średniowieczny świecznik, osiem kopii Kodeksu i innych zabytkowych ksiąg, które również zniknęły z katedry. Funkcjonariusze znaleźli również dokumenty i korespondencję osób zajmujących wysokie stanowiska kościelne oraz klucze do budynków gospodarczych.
Kodeks Kalikstyński, nazywany też Księgą św. Jakuba, to pochodzący z XII wieku bogato ilustrowany manuskrypt, uznawany za część dziedzictwa kulturowego i religijnego Hiszpanii. Jego wartość szacowano na 100 mln euro. Rękopis, wykonany na polecenie papieża Kaliksta II, zawiera informacje o szlaku św. Jakuba, regulacje dotyczące jego kultu, jak również opisy cudów przypisywanych świętemu.
Kodeks skradziono na początku lipca 2011 roku z sejfu w katedrze Santiago de Compostela, będącej celem pielgrzymek starodawną drogą Camino de Santiago. W katedrze jest rzekomo pochowany jeden z dwunastu apostołów, św. Jakub, który według tradycji Kościoła przybył do Hiszpanii szerzyć chrześcijaństwo.(PAP)
jo/ kar/