Podczas prac remontowych w średniowiecznym kościele w Ośnie Lubuskim w ziemi pod posadzką archeolodzy znaleźli 87 monet, późnośredniowieczne kurze jajko i wiele przedmiotów codziennego użytku datowanych na XIII-XIX w. Prace archeologiczne towarzyszą trwającemu remontowi wieży kościoła. Wywożoną z wnętrza ziemię najpierw przeszukuje się przy pomocy wykrywacza metalu, a następnie przesiewa - poinformował PAP archeolog Paweł Kaźmierczak z Muzeum Lubuskiego w Gorzowie.
Mimo że badania prowadzone są na niewielkiej, rzadko przekraczającej 30 cm głębokości, ich efekty zaskoczyły archeologów.
Za prawdziwy skarb uznają znaleziony zespół 87 pojedynczych monet. Najstarszymi monetami są beznapisowe denary brandenburskie pochodzące z XIII w., z okresu budowy kościoła, najmłodszymi XIX-wieczne fenigi będące w obiegu w momencie kładzenia posadzki.
Wśród monet występują drobne i bardzo różnorodne nominały: późnośredniowieczne denary, fenigi, szelągi, grosiki, krajcary i halerze pochodzące z mennic saksońskich, austriackich, polskich, brandenburskich, pruskich, a nawet monety salzburskie i szwedzkie.
Najgrubszym nominałem jest rzadka, dobrze zachowana srebrna moneta o wartości 1/6 talara z 1825 r. W kilku przypadkach dotyczących najstarszych emisji znaleziono monety celowo poprzecinane na pół. Częstym znaleziskiem były wybijane jednostronnie drobne fenigi, powszechnie występujące w obiegu w XVI i XVII w.
„W tym czasie zwyczaj obdarowywania zmarłych jajkami (jako symbolem odradzającego/nowego życia) był częściej praktykowany. Jak się okazuje, wcale nie tak kruche znalezisko wytrzymało nawet kilka dużych katastrof, jakim uległ w międzyczasie kościół w Ośnie Lubuskim, z których chyba największą było zawalenie sklepienia nawy głównej” - wyjaśnił archeolog.
"Już rozpoczęto prace nad rozpoznaniem nie zawsze czytelnych, w wielu przypadkach pokrytych patyną i niestety śladami korozji numizmatów” - powiedział Kaźmierczak.
Według archeologów niecodziennym znaleziskiem jest zachowane w całości jajko. Sugerując się czasem pochodzenia znalezionych w pobliżu monet, naukowcy przypuszczają, że mogło leżeć w ziemi od późnego średniowiecza. Skąd jego obecność pod posadzką kościoła?
„W tym czasie zwyczaj obdarowywania zmarłych jajkami (jako symbolem odradzającego/nowego życia) był częściej praktykowany. Jak się okazuje, wcale nie tak kruche znalezisko wytrzymało nawet kilka dużych katastrof, jakim uległ w międzyczasie kościół w Ośnie Lubuskim, z których chyba największą było zawalenie sklepienia nawy głównej” - wyjaśnił archeolog.
Oprócz monet i jajka w ziemi znaleziono wiele innych drobnych przedmiotów: stilusy kościane i łupkowe, fragmenty fajek glinianych, guziki kościane, drewniane i metalowe, okucie księgi, malutkie szpilki i szklane paciorki.
Po oczyszczeniu, konserwacji i opisaniu znalezione monety i inne przedmioty wrócą na stałą ekspozycję do Ośna Lubuskiego.
W jednym z wykopów badacze natrafili także na XVII-wieczną murowaną kryptę grobową, a w dwóch innych na drewniane zejścia do krypt znajdujących się poza badanymi wykopami.
Kościół parafialny w Ośnie Lubuskim został wybudowany pod koniec XIII w. Na przestrzeni wieków budowla była rozbudowywana i modernizowana. Obiekt należy do najcenniejszych i największych średniowiecznych far miejskich w woj. lubuskim. Wymaga jednak pilnych prac remontowych, które dzięki staraniom parafii już się rozpoczęły.
Jak poinformował PAP proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Ośnie Lubuskim ks. Piotr Grabowski, obecnie trwa pierwszy etap renowacji świątyni związany z umocnieniem posadowienia wieży, a jego koszt to ok. 1,2 mln zł - 90 proc. tej kwoty stanowi dotacja ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego, pozostała część, to wkład samorządu lokalnego i parafii.
Kolejne etapy ratowania tego bezcennego zabytku obejmą m.in. wzmocnienie fundamentu korpusu kościoła, jego stropu i remont dachu. Łącznie na wykonanie wszystkich niezbędnych zabiegów remontowych potrzeba minimum 5 mln zł.
Z ekspertyz specjalistów wynika, że systematyczne osłabianie się konstrukcji kościoła wynika z posadowienia budowli na niestabilnym gruncie, co dało o sobie znać jeszcze w XIX wieku, kiedy nad zachodnią częścią korpusu zawaliły się średniowieczne sklepienia, zastąpione przez sklepienie kolebkowe. (PAP)
mmd/ ula/