Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie zakończyło kompleksową renowację śmigłowca SM-2. Jest to jeden z pierwszych polskich wiropłatów opracowanych po drugiej wojnie światowej. Maszyna jest już dostępna dla zwiedzających w godzinach otwarcia muzeum.
Jak poinformowała w piątek krakowska placówka, SM-2 w zeszłym roku został poddany kompleksowym działaniom restauratorskim i konserwatorskim. Były one niezbędne dla odtworzenia historycznego wyglądu jednego z nielicznych zachowanych na świecie śmigłowców polskiej produkcji.
W ramach zakończonego niedawno programu odbudowano kabinę pilotów, odtworzono brakujące elementy oszklenia i poszycia kadłuba oraz zabezpieczono kadłub nowymi warstwami malarskimi. Projekt został sfinansowany z dotacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
SM-2 powstał w zakładach WSK PZL-Świdnik pod koniec lat 50. XX wieku, jako modernizacja radzieckiego śmigłowca Mi-1. Wyprodukowano łącznie 85 egzemplarzy tej maszyny, kilka z nich sprzedano do Czechosłowacji. Dla lotnictwa wojskowego zakupiono w sumie 80 sztuk, kilka używano potem w cywilnym lotnictwie sanitarnym. W Polsce SM-2 były użytkowane do 1979 roku.
Powstałe w 1963 roku Muzeum Lotnictwa Polskiego chroni i prezentuje polskie oraz światowe dziedzictwo lotnicze. Jest jednym z największych europejskich muzeów tego rodzaju. Zbiory liczą ponad 200 samolotów, szybowców, śmigłowców, ponad 140 silników lotniczych i zestawy rakietowe. W muzeum jest też zbiór książek o lotnictwie, ponad 20 tys. zdjęć oraz kolekcja orderów i odznaczeń licząca ponad 2 tys. eksponatów.
Krakowskie muzeum mieści się w wyjątkowym historycznie miejscu: zajmuje fragmenty dawnego lotniska wojskowego Rakowice-Czyżyny, jednego z najstarszych lotnisk w Europie. Już w 1892 r. na tym terenie stacjonowały balony obserwacyjne armii austro-węgierskiej, a po przejęciu go od zaborców w 1918 r. lotnisko stało się pierwszą bazą lotniczą niepodległej Polski. Odbudowane po II wojnie światowej funkcjonowało do 1963 r.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/aszw