Lipy upamiętniające sławnych bytomian i oświetlony deptak mają wkrótce odmienić poprzemysłowe oblicze dzielnicy Rozbark w Bytomiu. Od środy ulica, przy której działa teatr tańca i którą czekają wkrótce zmiany, nosi imię kompozytora Wojciecha Kilara.
Aleja drzew powstanie przy dotychczasowej ulicy Dojazd, która decyzją Rady Miejskiej od środy nosi nazwę zmarłego pod koniec ubiegłego roku kompozytora. Biegnie ona od siedziby Bytomskiego Teatru Tańca i Ruchu Rozbark, działającego od kilku tygodni w dawnej cechowni byłej kopalni „Rozbark”.
„Choć na razie ul. Kilara nie wygląda reprezentacyjnie, wkrótce jej oblicze się zmieni. Ciągnące się rurociągi zostaną zasłonięte krzewami jaśminowca, które w przyszłości stworzą naturalny, kwitnący ekran. Błotnisty teren zamieni się w oświetlony deptak z kostki, która utworzy napis +2014 Bytom 760 lat+. Wzdłuż alejki staną ławki, a lipy za kilka lat, gdy urosną, będą chronić przechodniów przed słońcem i deszczem” – powiedział w środę Adam Grzesik z biura prasowego Urzędu Miasta.
Bytom świętuje w tym roku 760-lecie nadania praw miejskich.
Część drzew zostanie posadzona przed wakacjami, a zakończenie projektu planowane jest na jesień. Sławnych bytomian, którzy zostaną w ten sposób upamiętnieni, wybiorą sami mieszkańcy. Co roku dosadzane będą kolejne drzewa. Przy każdym staną pamiątkowe obeliski z nazwiskami tych, którzy swoją pracą i osiągnieciami sławili imię Bytomia.
Dwie pierwsze, posadzone w środę lipy, upamiętniają jednak wybitne postaci niezwiązane z tym miastem - Wojciecha Kilara jako patrona ulicy oraz poetę Jana Kochanowskiego – piewcę urody i zalet tego drzewa, autora słynnej fraszki „Na lipę”.(PAP)
lun/ abe/