Kolorowa iluminacja rozświetliła ruiny zamku dybowskiego, położonego na lewym brzegu Wisły w Toruniu. Miasto wciąż poszukuje gospodarza malowniczych resztek warowni Władysława Jagiełły.
Zamek dybowski jest jedną z dwóch warowni średniowiecznych, leżących w obecnych granicach Torunia. Został wzniesiony na lewym brzegu Wisły na polecenie Władysława Jagiełły, jako przeciwwaga dla zbudowanego na prawym brzegu zamku krzyżackiego.
"Zainstalowana obecnie iluminacja ruin zamku obejmuje oświetlenie elewacji północnej i wschodniej. Pięć reflektorów z filtrem czerwonym oświetla wnęki okienne elewacji północnej, a pięć białych, zamontowanych na trzech metalowych słupach, oświetla elewację północną i wschodnią" - poinformowała Elżbieta Krzyżanowska z biura prasowego toruńskiego magistratu.
Zamek dybowski jest jedną z dwóch warowni średniowiecznych, leżących w obecnych granicach Torunia. Został wzniesiony na lewym brzegu Wisły na polecenie Władysława Jagiełły, jako przeciwwaga dla zbudowanego na prawym brzegu zamku krzyżackiego.
Wszystkie reflektory są sterowane zegarem astronomicznym. Instalacja wielobarwnego oświetlenia ruin jest elementem większego przedsięwzięcia, związanego z eksponowaniem mniej znanych, a bardzo cennych toruńskich zabytków.
"Oświetlenie pojawiło się także przy kościele św. Antoniego na Wrzosach i cerkwi św. Mikołaja przy ul. Podgórnej. Łączny koszt tych trzech inwestycji wyniósł 223 500 zł" - dodała Krzyżanowska.
Władze Torunia od dłuższego czasu próbują bezskutecznie znaleźć gospodarza mającego pomysł na wykorzystanie i ożywienie malowniczych, lecz położonych nieco na uboczu ruin zamku dybowskiego. Jak zapowiadają urzędnicy, wkrótce zostanie ogłoszony kolejny przetarg na nowego dzierżawcę, z którym - o ile się zgłosi chętny - umowa zostanie podpisana na 25 lat.
Zamek dybowski został zbudowany przez króla Władysława Jagiełłę w latach 1424–1428. Powstała przy nim osada Nieszawa, konkurująca z krzyżackim Toruniem. Zamek zdobyty i spalony przez Krzyżaków w 1431, krótko był w ich posiadaniu, by po pokoju w Brześciu Kujawskim powrócić w ręce polskie.
W 1454 roku król Kazimierz Jagiellończyk wydał tutaj statuty nieszawskie, potwierdzające wydane wcześniej przywileje szlacheckie, uważane za początek tzw. złotej wolności szlacheckiej. Od 1456 roku zamek był siedzibą starostów królewskich, gościli na nim królowie polscy odwiedzający Toruń i Prusy Królewskie.
W 1460 roku w wyniku żądań mieszczan toruńskich, którzy sprzeciwiali się handlowej konkurencji Nieszawy, mieszkańców osady przeniesiono o 30 km w górę Wisły, gdzie powstało do dziś istniejące miasto Nieszawa, zwane wówczas Nową Nieszawą.
Na przełomie XVII/XVIII wieku zamek został zniszczony podczas wojen szwedzko-polskich. Stąd w 1703 roku Szwedzi ostrzeliwali oblężony Toruń, tym samym ściągając na zamek kontratak wojsk polskich, które ostrzelały zamek, niszcząc jego część mieszkalną.
W XVIII wieku zamek był własnością rodu Dębskich, natomiast po rozbiorach działała w nim gorzelnia. W roku 1813 czterdziestu Francuzów pod dowództwem porucznika Savary wytrzymało w zamku trzymiesięczne oblężenie Rosjan, kapitulując dopiero wraz z Toruniem. Zamek przetrwał do dzisiaj w postaci ruiny, zachowały się imponujące mury obwodowe, 2-kondygnacyjna wieża bramna i obwarowania. W latach 1998-2000 prowadzono na zamku badania wykopaliskowe. (PAP)
olz/ je/