Do otwartej walki przygotowywano się przez niemal pięć lat konspiracji. W 1944 r. przywódcy polskiej konspiracji byli zakładnikami „zegara historii”. Ten zegar tylko raz mógł wskazać właściwy moment na podjęcie kluczowej dla Polski decyzji – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH i Instytutu Pileckiego.
Celem rosyjskich obchodów jest pokazanie bezpośredniego związku dziejów współczesnej Rosji z historią wielkiej wojny ojczyźnianej oraz dumy z przodków, którzy walczyli z „faszystami” i „nazistami” – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH i Instytutu Pileckiego.
Nazwisko Gierek stało się hasłem marketingowym. Bardziej niż do historii odwołuje się ono do wspomnień osób, których początki dorosłego życia przypadały na dekadę lat 70. Dziś mało kto pamięta, że Gierek był politykiem okresu stalinowskiego, że wygrażał studentom zrewoltowanym w marcu 1968 r., że jego ekipa traktowała państwo jak własność – mówi PAP prof. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH oraz Instytutu Pileckiego. W piątek do kin wchodzi film „Gierek” w reż. Michała Węgrzyna.
Choć władze PRL zwalczały pomysł kartek na mięso, on powracał. Zanim pojawił się wśród gdańskich 21 postulatów, zgłoszono go podczas strajków w lipcu 1980 r. na Lubelszczyźnie. W sierpniu 1980 r. żądanie kartek na mięso stało się niemal tak samo ważne jak żądanie samorządnych związków zawodowych, wolnych sobót czy podwyżek płac – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH oraz Instytutu Pileckiego. 40 lat temu, 1 kwietnia 1981 r., weszła w życie decyzja o sprzedaży mięsa na kartki.
Precyzja wymaga mówienia o trzech aresztach przy Koszykowej. Wszystkie były zarządzane wspólnie. Ta struktura ewoluowała i swój ostateczny kształt osiągnęła dopiero w latach 1952–1953. Żołnierz AK i podziemia antykomunistycznego Wacław Gluth-Nowowiejski nazwał to miejsce „wyższą szkołą łamania terrorem” – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH oraz Instytutu Pileckiego.
Reforma z 1950 r. miała Polaków pozbawić części oszczędności. Dlatego przy wymianie pieniędzy ceny, płace i część oszczędności zgromadzonych w PKO przeliczono w stosunku: 3 nowe złote za 100 starych, a pozostałe oszczędności – tylko w stosunku 1:100. Jako że większość Polaków trzymała oszczędności w złotych – traciły one 2/3 wartości. Ale tym, którzy schronili dorobek w walutach obcych lub złotych monetach, wymiana nie zagrażała. I to dlatego komuniści „połączyli” reformę z zakazem posiadania walut, złota i platyny – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH oraz Instytutu Pileckiego. 70 lat temu, 30 października 1950 r., weszły w życie reforma walutowa oraz prawa z nią związane.
Celem planu sześcioletniego było stworzenie w Polsce gospodarki typu sowieckiego. Ten postulat nie został zrealizowany. Od 1956 r. było jasne, że łódź, którą próbowano zbudować, nie jest statkiem oceanicznym, lecz łataną łajbą – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH. 70 lat temu, 21 lipca 1950 r., Sejm uchwalił ustawę o planie sześcioletnim, nazywanym oficjalnie planem „budowy podstaw socjalizmu”.
9 maja Rosja świętuje tryumf Stalina: rocznicę zwycięstwa Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, ale też uzyskanie przez ZSRS pozycji światowego mocarstwa; Rosja sowiecką narrację dziejową świadomie i umiejętnie stosuje we współczesnej geopolityce – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk z SGH.
Celem powołania RWPG nie była przedstawiana w propagandzie sowieckiej obrona przed planem Marshalla, lecz wyjście z ofertą konkurencyjną. Odpowiedzią był plan Mołotowa, z którego wyłoniła się RWPG – mówi PAP dr hab. Andrzej Zawistowski, historyk ze Szkoły Głównej Handlowej. 70 lat temu, 25 stycznia 1949 r., utworzono Radę Wzajemnej Pomocy Gospodarczej.
„Faktycznie nigdy w całej 45-letniej historii Polski Ludowej nie było momentu, by jej obywatel – dysponujący odpowiednią gotówką – mógł bez problemu kupić legalnie wszystko to, co było mu niezbędne. Nawet w okresach względnej stabilizacji zaopatrzenia nie wszystkie towary były stale dostępne w oficjalnej sprzedaży” – pisze Andrzej Zawistowski we wstępie książki „Bilety do sklepu. Handel reglamentowany w PRL”.