Blisko 11 tys. Żydów z całego świata, głównie młodzież, a także młodzi Polacy oddali w poniedziałek hołd ofiarom Zagłady, uczestnicząc w Marszu Żywych. Pieszo pokonali trzykilometrową trasę z byłego niemieckiego obozu Auschwitz I do Auschwitz II–Birkenau. W tym roku w sposób szczególny wspominano dzieci ocalone z Zagłady. Uroczystość przypadła także w 70. rocznicę powstania w getcie warszawskim i roku jubileuszu 65-lecia utworzenia Izraela.
Szef niemieckiego urzędu w Ludwigsburgu zajmującego się ściganiem zbrodniarzy nazistowskich, Kurt Schrimm, powiedział w poniedziałek PAP, że zapowiedziane śledztwo może objąć oprócz strażników z KL Auschwitz-Birkenau także załogi innych obozów zagłady. "Sprawdzamy intensywnie pod tym kątem dokumenty dotyczące obozów zagłady - Sobiboru, Treblinki, Chełmna i Bełżca, a także częściowo Majdanka" - powiedział prokurator kierujący Urzędem Administracyjnego Sądownictwa Krajowego ds. Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu.
"Jeśli to prawda, że jedziesz, to dokąd jedziesz? Wieczność to kurz i popiół. Minęły lata, ale nic nie odeszło" - śpiewa izraelski rockman Jehuda Poliker. Tej muzyki słucha młodzież podczas trwających w poniedziałek obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
W ciągu najbliższych tygodni ma zostać wszczęte śledztwo przeciwko 50 mieszkającym w Niemczech byłym strażnikom niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau - podała w sobotę niemiecka rozgłośnia Deutschlandfunk. Zarzuty dotyczą pomocy w morderstwie.
Międzynarodowy Komitet Oświęcimski/Auschwitz wyraził zadowolenie z powodu zapowiedzi wdrożenia śledztwa przeciwko grupie 50 byłych strażników niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau - podał jego wiceprezes Christoph Heubner. "Zbrodniarze z Auschwitz najwidoczniej przez całe dziesięciolecia żyli przez nikogo nie niepokojeni wśród niemieckiego społeczeństwa" - napisał Heubner w przekazanym PAP w sobotę oświadczeniu.
Około 11 tysięcy Żydów i Polaków wspólnie uczci w poniedziałek pamięć ofiar Holokaustu. Po raz 22. przejdą "drogą śmierci" z byłego niemieckiego obozu Auschwitz do byłego Auschwitz II-Birkenau w Marszu Żywych. Obok młodzieży uczestnikami będzie m.in. pół tysiąca Żydów ocalałych z Zagłady, prezydent Światowego Kongresu Żydów Ron Lauder oraz szef sztabu Sił Obrony Izraela generał Benny Gantz.
19 marca 1943 r. Anna Smoleńska, studentka historii sztuki na tajnym Uniwersytecie Warszawskim oraz harcerka Szarych Szeregów, uczestniczka akcji małego sabotażu i autorka "Kotwicy", znaku Polski Walczącej zginęła w obozie Auschwitz.
Spotkanie z Helgą Hoskova-Weissovą, która przeszła przez getto w Terezinie i obóz Auschwitz, autorką książki „Dziennik Helgi”, odbyło się w czwartek w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie. Helga Hoskova-Weissova, czeska Żydówka, w 1941 roku, miesiąc po swoich 12 urodzinach, została razem z rodzicami wysłana przez Niemców w transporcie Żydów z Pragi do getta w Terezinie. Spędziła tam trzy lata. Później była w obozach Auschwitz i Mauthausen.
Oryginał pamiętnika nastolatki mieszkającej w okupowanej Warszawie, Anny Hinel, trafił do zbiorów Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Autorka w 1942 roku została deportowana do niemieckiego obozu Auschwitz. Zginęła po czterech miesiącach – podało we wtorek Muzeum. Pierwszy wpis do pamiętnika Anna Hinel opatrzyła datą 30 września 1939 roku. „Warszawa się poddała. Tymi słowy muszę niestety zacząć mój pamiętnik” – napisała wówczas. Ostatni zapis powstał w sierpniu 1940 roku.
W niedzielę w Libiążu zmarł Antoni Tomera, który urodził się w tej miejscowości 4 stycznia 1917 r. Miał 96 lat. Należał do jednych z ostatnich świadków niesienia pomocy przez obwód oświęcimski Armii Krajowej więźniom KL Auschwitz.